Gospodarka odpadami w Chinach jest wyraźnie podzielona na dwie strefy. Do pierwszej należą największe miasta i regiony, odwiedzane przez turystów, gdzie władze lokalne szczególną wagę przykładają do kwestii utrzymania czystości. Natomiast na prowincji gospodarowanie odpadami zostało pozostawione ich mieszkańcom.

Wszystkie miejsca odwiedzane przez turystów (o których jest choćby minimalna wzmianka w przewodnikach turystycznych) są obstawione przez służby porządkowe. O czystość na ulicach dbają przeważnie panie w słomianych kapeluszach, wyposażone w metalowe wiadra oraz worki na odpady. Nieodzownym atrybutem są też wielkie miotły, które jednym ruchem mogą zamieść nawet dwumetrową powierzchnię. W owych przygotowanych na zwiedzających miejscach stoją różnego typu kosze na odpady. Przeważają jedno- i dwukomorowe pojemniki, często w kształcie zwierząt, np. pandy czy żaby, lub nawet – jakżeby inaczej – wszechobecnego smoka.
 
Od zmierzchu do świtu
W największych miastach Chin prawdziwy recykling zaczyna się po zmierzchu i zwykle trwa kilka godzin. Nocni „recyklerzy” wybierają z koszy co wartościowsze odpady – butelki, puszki, papier. Wyselekcjonowane surowce pakowane są na wątpliwej jakości wózki przyczepione do rowerów i transportowane do punktów skupu. Pozostałością po tych akcjach są poprzewracane pojemniki i rozgrzeba...

Wykup dostęp do płatnych treści Portalu Komunalnego!

Chcesz mieć dostęp do materiałów Portalu Komunalnego Plus?