Kończąc pełnienie funkcji ministra klimatu i środowiska, dr Michał Kurtyka podkreślił, że jednym z istotnych elementów prac prowadzonych w resorcie było upodmiotowienie odbiorcy indywidualnego energii i danie mu narzędzi, by mógł być silniejszy na rynku energii, bardziej aktywny, lepiej poinformowany. Zaznaczył wówczas, że przygotowany zestaw przepisów „przez lata był przedmiotem dyskusji”.

Nie dodał, że kontrowersje były wywoływane przez państwowy monopol energetyczny, który nie chciał utracić przywilejów pozwalających na swoisty dyktat, wobec którego nie było de facto odwołania, bowiem państwowy regulator nie zdobył się na skuteczny sprzeciw w imieniu odbiorców, preferując interes państwowych dostawców.

Energetyka rozproszona

W adresowanej do wszystkich środowisk zainteresowanych rozwojem lokalnych inicjatyw „Energetyce rozproszonej” Michał Kurtyka pisał dwa lata temu: „Lokalny wymiar produkcji energii będzie miał istotne znaczenie dla procesu transformacji i zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Polski. Prosumenci energii odnawialnej, klastry energii czy spółdzielnie energetyczne to podmioty na rynku energii, które będą się rozwijać coraz bardziej dynamicznie, zyskując coraz większe znaczenie w obszarze rynkowym. W praktyce oznacza to pobudzeni...