Życie to nieustanna się ewolucja. Najłatwiej to zrozumieć, obserwując przyrodę, która diametralnie zmienia się w ciągu roku, w wyniku czego organizmy muszą przystosowywać się do wciąż nowych warunków. Dzięki takim zdolnościom natura radzi sobie z wieloma problemami, a my staramy się ją podpatrywać. Szczególnie pomocna jest w tym biomimikra. To właśnie dzięki tej dyscyplinie naukowej mechanizmy funkcjonujące w przyrodzie wykorzystywane są do tworzenia rozwiązań przydatnych ludziom, np. w miastach (str. 18). Jak dowodzi w swoim artykule Joanna Milewska: nie opiera się na tym, co możemy „wyciągnąć” z natury, ale na tym, czego możemy się od niej nauczyć”.„Biomimikra
 Przykładowo zieleń w postaci drzew czy krzewów może przyczynić się do wyeliminowania lokalnych podtopień, a zielone dachy wspomagają retencję wody (str. 38). Natura pokazuje nam, że nie warto usuwać przydrożnych drzew (str. 40), choć edukacja w tym zakresie nadal nie przynosi widocznych efektów. Dzieje się tak, mimo że o wycinaniu drzew przydrożnych mówiono i pisano już wiele, podkreślając przy tym ich znaczenie zarówno kulturowe, przyrodnicze, jak i ekologiczne. Dopiero niedawno, bo w tym roku, po sześciu latach starań, zmieniono przepisy dotyczące wydawania zezwoleń na usuwanie drzew przydrożnych, wprowadzając kontrolę nad ich wycinką i ochronę koron. Jednak problem nie przestał istnieć, a nowe przepisy to ledwie światełko w tunelu. Nadal bowiem drzewa przydrożne, które kolidują z inwestycjami drogowymi, mogą zostać po prostu wycięte, zgodnie z ustawą drogową z 2008 r. Czeka nas, niestety, jeszcze sporo pracy, aby przekonać wszystkich, iż drzewa, oczywiście nie tylko te przydrożne, pełnią niezwykle istotne funkcje.
 
Zmiany nieustannie zachodzące w przyrodzie powodują, że wszystkie żywe organizmy muszą przystosowywać się do nowych warunków. Dziedziną nauki, która czerpie inspirację z natury, jest biomimikra. Dzięki niej możemy korzystać z mądrości natury.