Sieć wodociągowa i kanalizacyjna w Polsce cały czas się zagęszcza. I dobrze. Unia Europejska nałożyła na Polskę obowiązek 100-procentowego skanalizowania miast i miasteczek. Takie jest założenie. A jak wygląda rzeczywistość? Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, na które powołuje się dr Lidia Kłos, długość sieci wodociągowej to prawie 288 tys. km, a sieci kanalizacyjnej niespełna 133 tys. km. Jednak te zasoby nie zaspokoją potrzeb wszystkich mieszkańców, szczególnie tych z gmin wiejskich. Właśnie na tych obszarach występuje największy niedobór infrastruktury wodociągowo-kanalizacyjnej. A na tego typu działania potrzebne są środki finansowe, i to niemałe. Jednak samorządy nie zostają same z tym problemem. W latach 2007-2013 w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko beneficjenci otrzymali 3142,82 mln euro na rozwój gospodarki wodno-ściekowej w aglomeracjach powyżej 15 tys. RLM. Wsparcia udziela także Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W latach 2007-2013 NFOŚiGW podpisał aż 91 umów na pożyczki inwestycyjne, dopłaty do oprocentowania kredytów i do wykupu obligacji. Część inwestycji realizowanych w 2015 r. opisujemy na łamach niniejszego dodatku. Oprócz budowy nowych sieci, problem jest też ich eksploatacja. Użytkownicy kanalizacji, niestety, nie korzystają z niej w sposób odpowiedni. Jak wskazuje Andrzej Gołębiewski z Izby Gospodarczej Wodociągi Polskie, do kanalizacji trafiają odpady ? tłuszcze, skrawki materiałów, a nawet? wózki dziecięce. Zanieczyszczenia okazują się coraz większym utrudnieniem. Jak walczyć z takimi praktykami? Najlepiej przez działania edukacyjne. Swoimi doświadczeniami edukacyjnymi podzieliła się z nami Polska Fundacja Ochrony Zasobów Wodnych.