Nie tylko sernik, kawa i jajka mogą być po wiedeńsku - także sposoby na gospodarkę śmieciami. Wiedeński system zagospodarowania odpadów należy do najlepszych w Europie. A że trzeba równać do najlepszych, dlatego poznańscy radni wybrali się do stolicy Austrii podpatrywać dobre wzorce, by zastosować je na swoim podwórku.

[Fot. 1. Pojemnik na odpady wielkogabarytowe przy wiedeńskiej sortowni odpadów ABA] W Poznaniu do tej pory nie funkcjonuje zorganizowany system gospodarki odpadami. Miasto posiada wprawdzie nowoczesne składowisko odpadów komunalnych w Suchym Lesie, ale w myśl dyrektyw unijnych wysypiska śmieci stanowią przeżytek i maksymalnie zmniejsza się masę odpadów, które na nie mogą być wywożone. Poznańscy radni, dyrektorzy wydziałów magistratu oraz przedstawiciele miejskich przedsiębiorstw komunalnych wybrali się więc w asyście specjalistów z firm konsultingowych działających w sektorze ochrony środowiska podpatrywać, jak ze śmieciami radzą sobie w naddunajskiej stolicy. Wyjazd zorganizowała firma "Abrys" od dawna współpracująca z austriackimi specjalistami od gospodarki odpadami.

W Wiedniu powstaje rocznie około 800 tys. ton odpadów

Przeciętny wiedeńczyk wytwarza ich rocznie 530 kilogramów. Wyselekcjonowane odpady wyrzuca do pojemników w około 2500 punktach selektywnej zbiórki - osobno papi...