Podstawowym warunkiem gospodarki rynkowej jest wnoszenie opłat za korzystanie z określonego dobra. Takim dobrem są miejsca do parkowania, drogi publiczne oraz przestrzeń zajęta przez te drogi. Budowa i eksploatowanie dróg wiąże się z wydatkami, które muszą pokryć ich użytkownicy. Koszty zewnętrzne transportu szacuje się w Polsce na 13% PKB.

Od lat 60. XX w., specjaliści inżynierii komunikacyjnej identyfikowali opłaty drogowe, jako istotny instrument sterowania popytem w transporcie. Głównym powodem zainteresowania tym instrumentem był fakt, że użytkownicy samochodów nie płacą za powodowane przez nich szkody społeczne (np. kongestię, skażenie powietrza), szczególnie dotkliwe w obszarach zurbanizowanych. Opłaty mają uporządkować sprawy kosztów na drogach, w myśl postulowanej przez UE zasady „użytkownik i zanieczyszczający płaci”.

Opłaty wprowadzone w Londynie

Londyn jest pierwszym wielkim miastem w Europie, które (17 lutego 2003 r.) wprowadziło opłaty dla ochrony przed kongestią (korki drogowe). Decyzją władz stolicy, wprowadzono opłatę 5 funtów za wjazd do centrum. Wcześniej w mieście zamontowano 800 kamer, aby można było wyegzekwować opłatę. Opłata za dzień wynosi ok. 5 funtów (7,5 euro) i obowiązuje od poniedziałku do piątku w godz. 7–18.30. Myto można płacić sms-em, na stacjach benzynowych oraz w sklepach. Wniesienie opłaty w godz. 22-24 jest droższe o 100%. Brak opłaty w terminie do 4 tygodni od wjazdu kos...