Paczkomatoza jako nieuleczalna choroba
Zgodnie z raportem pt. „Automaty paczkowe 2.0: Rozwój, Innowacje, Przyszłość”, opublikowanym przez firmę Colliers, w 2024 r. liczba automatów paczkowych w Polsce może osiągnąć 45 tys. szt. I nie jest to liczba graniczna, która w pełni nasyci rynek e-usług. Pojawiają się głosy, że paczkomaty są chorobą polskich miast – tak jak betonoza i reklamoza.
Miniona pandemia COVID-19 w jasny sposób pokazała, jaki potencjał w realizacji zamówień na e-rynku mają paczkomaty. Ponadto ujawniła wolną przestrzeń konsumencką, której spełnienie może zostać zrealizowane poprzez rynek dostaw zakupów dokonywanych w sieci. We wspomnianym raporcie znalazła się informacja mówiąca, że już ponad połowa respondentów biorących udział w badaniach w ogóle nie korzysta z punktów odbioru za pośrednictwem firm kurierskich, a prawie 70% stwierdziło, że z usług kurierów korzysta rzadko lub wcale. Ponadto niespełna 40% ankietowanych zadeklarowało, że preferuje wyłącznie odbiór przesyłek z paczkomatów. Natomiast badania przeprowadzone przez Geopost Barometr e-Shopper w 2023 r. wskazały, że już 57% zakupów dokonywanych online dostarczanych jest przez urządzenia do odbioru i nadawania paczek. Ponadto prawie 80% ankietowanych regularnie korzystających z Internetu świadom...