III Kongres Wodociągowców Polskich (22 września 2005 r.) zastał nas w znacząco zmienionej sytuacji w stosunku do stanu sprzed trzech lat. Jesteśmy już krajem członkowskim UE i mamy pierwsze doświadczenia w zakresie korzystania ze środków unijnych. W tym miejscu należy sobie zadać pytanie, co z naszych obaw, nadziei, zdefiniowanych szans czy zagrożeń potwierdziło się, a co nie?

Nasze prawodawstwo, w pośpiechu dostosowywane do wymogów akcesji, w dalszym ciągu stanowi istotny element problemów w zarządzaniu. W tym zakresie ciągle mamy do czynienia z bardzo częstymi zmianami. Wiele ustaw podlega kolejnym nowelizacjom, uściślane są definicje (często różniące się od siebie w zależności od ustawy), wprowadza się rozszerzenia, uzupełnia o elementy nieujęte we wcześniejszych wersjach, uchyla dotychczasowe paragrafy. Niestety, nie poprawia to spójności prawa, a pojawiające się różne interpretacje sprawiają, że nadążanie z dostosowywaniem do nich regulacji wewnętrznych staje się coraz większym problemem. Wśród menedżerów zarządzających wodociągami panuje powszechne odczucie i pogląd, że prawo stanowi coraz istotniejszy element zbędnych utrudnień i niejasności w kierowaniu firmą.

Zmiany prawne
Ustawa z 17 lipca 2005 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków jest najważniejszą regulacją w branży wod-kan. Jej nowelizacja opracowywana była przy aktywnym udziale Izby Gospodarczej „Wodociągi Polskie” i wprowadziła s...