Znowelizowana ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach wyznaczyła samorządom nowe zadania. Nałożyła też na gminy obowiązki związane z osiągnięciem zapisanych w ustawie poziomów odzysku i recyklingu odpadów. Czy słusznie? Opinie na ten temat są podzielone.

Ustawa ?śmieciowa? nadal rodzi wiele pytań. Pierwsze z nich dotyczy tego, czy słuszne jest nałożenie na gminę obowiązku uzyskania określonego poziomu recyklingu odpadów surowcowych (papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła), skoro gmina nie jest podmiotem wytwarzającym odpady. Drugie służy doprecyzowaniu, czy gmina powinna być zobligowana wyłącznie do stworzenia odpowiednich warunków umożliwiających selektywną zbiórkę tych odpadów w celu uzyskania jak największych poziomów odzyski i recyklingu.

Osiągnąć ustawowy poziom

Przypomnijmy, że ? zgodnie z ustawą ?śmieciową? oraz wynikającymi z niej rozporządzeniami Ministra Środowiska ? do 31 grudnia 2020 r. gminy muszą wykazać się odpowiednim poziomem recyklingu i odzysku zebranych selektywnie odpadów. Na koniec 2020 r. do ponownego użycia musi się nadawać 50% zebranego papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła. Gminy mają sukcesywnie osiągać ten poziom. Pod koniec 2013 r. stopień odzysku miał wynosić 12%, a rok później 14%. W kolejnych latach poziom odzysku ma osiągać odpowiednio: 16% w 2015 r., 18% w 2016 r., 20% w 2017 r., 30% w 2018 i 40% w 2019 r.

Ponadto wójtowie lub burmistrzowie g...