Rośliny w gospodarce komunalnej
Co pewien czas spotykam się z powtarzającym się problemem. Są nim zamiary zarządów gmin dotyczące wycinki drzew kolidujących z planami remontów ulic, a zwłaszcza z budową nowych chodników. Oczywiście, plany te spotykają się z gwałtownymi sprzeciwami mieszkańców.
Cóż. Budowa nowego chodnika jest inwestycją, która szybko i stosunkowo niewielkim kosztem pokazać może zaradność i zarazem efektywność miejscowych włodarzy. Ale nawet najlepsze intencje kompensacji wycinki drzew nowym nasadzeniem nie są w stanie wynagrodzić straty, jaką ponosi środowisko na terenach zurbanizowanych.
Twórca polskiej szkoły rekultywacji, profesor Jan Siuta, powtarzał, że każda roślina, która znalazła sobie miejsce do zdrowej wegetacji, jest bardzo cenna i ważna. Warto zatem przed podjęciem decyzji dotyczących zieleni w gminie przypomnieć sobie jej znaczenie w gospodarce komunalnej.
Oczywiście, w materiale tym nie ma miejsca na dogłębne rozwinięcie poszczególnych zagadnień. Moją intencją jest oddanie pod rozwagę, a następnie pod dalsze uszczegółowienie wiedzy ważniejszych aspektów dotyczących roli roślin w gospodarce komunalnej.
Mam nadzieję, że materiał może być także pomocny w rozwiązywaniu problemów związanych z obowiązkami gmin, jakie wynikną po wejściu w życie zapisów pod...