Rozwijająca się sieć dróg wymaga zapewnienia sprawiedliwego podziału ryzyka między zamawiającymi a wykonawcami usług kompleksowego ich utrzymania. Obecnie wykonawcy ryzykują bardziej.

W ramach sieci drogowej w Polsce istnieje już 4269 km tras szybkiego ruchu. To one są trzonem najważniejszych połączeń komunikacji regionalnej i międzynarodowej, która jest niezwykle istotna pod względem handlu czy turystyki. Umożliwiają też przeniesienie ruchu poza obszar miast, co znacząco wpływa na zwiększenie bezpieczeństwa mieszkańców i utrzymanie lepszego stanu infrastruktury.

Zarządzaniem drogami szybkiego ruchu, tak jak wszystkimi trasami krajowymi w Polsce, zajmuje się Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. To właśnie na tych drogach kluczowym zadaniem jest całoroczne i kompleksowe utrzymanie całej infrastruktury. GDDKiA zleca tego typu prace, organizując przetargi publiczne w podziale na poszczególne rejony drogowe lub odcinki dróg szybkiego ruchu. To skomplikowane, rozbudowane, wieloletnie kontrakty (zazwyczaj od 4 do 6 lat), przekraczające często swoją wartością kwotę 100 mln zł. 

Pod hasłem całorocznego, kompleksowego utrzymania infrastruktury kryje się wiele elementów:

  • utrzymanie nawierzchni (w tym jej remonty), poboczy i pasów rozdziału, korpusu drogi i systemów odwodnienia, ch...