Spędzenie urlopu nad polskim jeziorem czy morzem to nieustanne polowanie na odpowiednią do zażycia kąpieli pogodę. Kryty basen w odpowiedniej odległości to alternatywne rozwiązanie mogące umilić dni niepogody nie tylko urlopowiczowi, ale również społeczności lokalnej.
Niestety, basenów mamy w Polsce mało, a wiele z nich to obiekty przestarzałe i drogie w utrzymaniu. Kierownicy tych obiektów zachodzą w głowę, jak obniżyć koszty ich eksploatacji i jak je uatrakcyjnić.
Nowe obiekty z kolei to prawdziwe parki wodne, o jednym z nich – basenie w Kudowie – pisałam w wydaniu 1/2003 „Czystej Energii”.
Tu w sukurs przychodzą organizatorzy konferencji, podczas których uczestnicy mogą zapoznać się z doświadczeniami inwestorów i uzyskać wiedzę o najnowszych rozwiązaniach (również tych proponujących zastosowanie źródła ciepła opartego na energii słonecznej czy pompie ciepła) oraz możliwościach skorzystania ze wsparcia finansowego.

I tak to się zaczęło…
W jednej z takich konferencji dwa lata temu uczestniczył Marek Dziubiński, dyrektor Centralnego Ośrodka Sportowo Szkoleniowego TKKF w Sierakowie. Wysłuchawszy referatu Güntera Szlagowskiego (Niemca polskiego pochodzenia), wygłoszonego jak zwykle w bardzo przekonujący sposób wraz z ofertą doradztwa przy inwestycji zamiany konwencjonalnego źródła ciepła na odnawialne, natychmiast po powrocie do Sierakowa swą nowo nabytą wiedzą podzielił się z Mieczysławem Borowym, prezesem...