Idea wykorzystania energii słońca do suszenia osadów ściekowych zrodziła się już prawie 20 lat temu jako odpowiedź na coraz większą potrzebę redukcji masy i objętości tych odpadów. Suszenie osadów w suszarniach wysokotemperaturowych jest kosztowne nie tylko z uwagi na zużycie energii, lecz także ze względu wysokie wydatki na obsługę, serwisowanie i remonty.
 
Wielkie aglomeracje miejskie nie mają wyboru. Pozostaje jednak problem utylizacji osadów ściekowych na średnich i mniejszych oczyszczalniach, do których technologie solarne wykorzystujące odnawialną energię słoneczną pasują najlepiej. Wyróżniają je niskie koszty eksploatacji, nieskomplikowana obsługa i niewielkie nakłady inwestycyjne. W Polsce pracuje lub wkrótce zostanie oddanych do użytku siedem suszarni szklarniowych, z czego jedynie dwie (w Żarach i Kozienicach) wykorzystują do odparowania wody wyłącznie słońce. We wszystkich pozostałych z uwagi na warunki zimowe projektanci zdecydowali się na wprowadzenie ogrzewania, które najczęściej wykorzystuje nadmiarową energię termiczną, pochodzącą z agregatów kogeneracyjnych lub pompy ciepła. Czy takie hybrydowe rozwiązanie jest w polskich warunkach klimatycznych rzeczywiście niezbędne, ile kosztuje i kiedy jest w stanie przynieść użytkownikom wymierne korzyści ekonomiczne?
 
Suszenie energią słońca

Wykup dostęp do płatnych treści Portalu Komunalnego!

Chcesz mieć dostęp do materiałów Portalu Komunalnego Plus?