Skłonność do kompromisu cechuje ludzi inteligentnych. Rzecz w tym, że proponowane nam kompromisy są iluzją, choć wielu naszych kolegów dało się uwieść tej syreniej melorecytacji.

Doceniając rolę projektodawcy w modyfikacji zapisów art. 12 dyrektywy klasycznej, w szczególności zastąpienie ?wyłączenia? z Prawa zamówień publicznych (P.z.p.) ?wolną ręką? (jednak) w trybie P.z.p. Zwracamy uwagę na to, że są to jednak zapisy niepełne, pozbawione realnej siły ?odstraszania? przed nadużywaniem tej instytucji. Proponujemy urealnienie zapisów przede wszystkim przez określenie, że może ono nastąpić tylko w przypadku, gdy nie można zrealizować tego zamówienia w warunkach konkurencji. W celu spełnienia tego warunku zamawiający powinien sporządzić analizę zawierającą ocenę wpływu udzielenia zamówienia na powstanie bądź rozwój konkurencji na danym rynku. Przed udzieleniem zaś zamówienia zamawiający winien przeprowadzić dialog techniczny oraz opublikować ogłoszenie o zamiarze zawarcia umowy wraz z uzasadnieniem. Bardzo ważne jest też, aby w wyniku zawiadomienia zamawiającego prezes Urzędu Zamówień Publicznych przeprowadził każdorazowo kontrolę uprzednią, dotyczącą oceny uzasadnienia korzystania z tego trybu. Zamawiający winien też przez cały okres zamówienia monitorować, czy podmiot, któremu udzielono zamówienia w tym trybie, nie przekracza limitu maksymalnej działalności komercyjnej wobec rynków zewnętrznych, czy trzyma się w reżimie ustalonych kwot wykonawc...