Ministerstwo Klimatu i Środowiska wykazuje dużą determinację, by przepisy ustawy wdrażającej w Polsce system kaucyjny, uchwalonej jeszcze przed wyborami parlamentarnymi – w lipcu 2023 r., zaczęły obowiązywać w pierwotnie planowanym terminie, tj. od 1 stycznia 2025 r.

Jest to jeden z niewielu projektów poprzedniej władzy, a być może jedyny, tak mocno popierany przez obecny rząd. Z jednej strony w przestrzeni medialnej pojawiają się entuzjastyczne informacje, że niebawem będziemy mieć drugi największy system kaucyjny w Europie, a do tego jeszcze popierany przez 80% Polaków. 

Głosy rozsądku kontra hurraoptymizm

Z drugiej strony pojawiają się jednak liczne głosy organizacji branżowych i samorządów o potrzebie dokonania racjonalnych zmian w przepisach systemu kaucyjnego, a przede wszystkim konieczności przesunięcia terminu jego wdrożenia oraz uprzedniego wprowadzenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta – ROP. 

Zauważyć przy tym należy, że system kaucyjny nie jest wymagany przepisami prawa europejskiego, a regulacje w zakresie jego obligatoryjności – i to dopiero od 2029 r. – są jedynie na etapie projektowania. Inna sytuacja jest z systemem ROP, co do wdrożenia którego, w stosunku do regulacji unijnych, mamy już dziś duże opóźnienie, a w&nbs...