W październiku uroczyście obchodziliśmy 90-lecie wodociągów w Kielcach. To ważna data, jednak nie te lata, te urządzenia i inwestycje są najważniejsze, ale ludzie. 90 lat to ponad trzy ludzkie pokolenia.
Historię wodociągów tworzymy obecnie, robili to nasi poprzednicy, a po nas przejmą następcy. Nie wyobrażam sobie nowoczesnego miasta bez infrastruktury wod-kan. Zawsze ktoś będzie musiał o to dbać. Okrągły jubileusz to okazja, aby podsumować dokonania i zastanowić się, co z tego wynika.
Prawdziwy skarb
Zacznijmy od ludzi. Zacytuję fragment mojego przywitania gości w Kieleckim Centrum Kultury:
 ?Bycie wodociągowcem to praca i służba dla tysięcy ludzi. Na historię firmy składają się losy całych pokoleń; nierzadko w pracy miejsce rodzica zajmuje córka czy syn. Tak tworzy się więź pokoleniowa, a sprawami wodociągów żyją całe rodziny. Wodociągowcy od zawsze znali się na każdej robocie, a w swojej pracy byli zawsze sumienni. Ludzie wodociągów to prawdziwe wzory szacunku dla miejsca pracy i powierzonego mienia. Chcę powiedzieć byłym i obecnym pracownikom Wodociągów Kieleckich, że jesteście prawdziwym skarbem naszej firmy. Jako zgrana drużyna tworzymy wspólnie wspaniałą historię przedsiębiorstwa. Chcę też podziękować wszystkim osobom i instytucjom, które na przestrzeni lat obdarzały nas zrozumieniem, sympatią i doskonałą współpracą?.
Powiedziałem to, w co wierzę. Wymieniłem kilkadziesiąt nazwisk pracowników, którzy w jaki...