Problem odorów jest nierozłącznie związany z pracą oczyszczalni ścieków. Do neutralizacji tych uciążliwości wykorzystuje się metody fizyczne (komory jonizacyjne, filtry węglowe i zeolity), chemiczne (katalizatory, scrubbery) lub biologiczne (bioflitry), które są najczęściej stosowane. 

Pierwszym miejscem, w którym pojawia się zagrożenie substancjami uciążliwymi zapachowo, są komory rozprężne lub kanały z zamontowanymi w nich urządzeniami do usuwania ze ścieków skratek, a także osadniki wstępne. Odory tworzą się również w każdym eksploatowanym systemie kanalizacyjnym, w którym czas transportu ścieków do oczyszczalni jest zbyt długi, co sprzyja występowaniu warunków beztlenowych. Odory zasługują na szczególną uwagę, nie tylko ze względu na uciążliwość zapachową, która jest głównym powodem skarg ludności na działanie systemu odprowadzania czy mechaniczno-biologicznego oczyszczania ścieków. Są również odpowiedzialne za degradację struktury budowlanej oraz pracujących urządzeń. Najważniejsze zagrożenie stanowią jednak dla operatorów sieci kanalizacyjnej i eksploatatorów oczyszczalni. 
Komplikacje związane z pojawieniem się substancji złowonnych w trakcie transportu ścieków kanałami i rurociągami kanalizacyjnymi nie są zjawiskiem nowym. Wystarczy przypomnieć najsłynniejszy starożytny system kanalizacyjny Rzymu nazywany Cloaca Maxima1, 2.
Kolektor kanalizacyjny wybudowany ok. 610 roku p.n.e., za czasów panowania piątego króla ...