Wieloletnie plany: zamki na piasku?
Każdy zakład wodociągowy jest zobowiązany do posiadania wieloletniego planu modernizacji, remontów i inwestycji. Wymaga tego choćby PGW Wody Polskie. Powodem jest chęć sprawdzenia, czy dany wodociąg prawidłowo kalkuluje koszty wody, czy prowadzi racjonalną i planową gospodarkę wodociągową, czy nie generuje nieuzasadnionych kosztów itd. Dlaczego więc, jeżeli pokażemy taki krajowy wieloletni plan Polakowi, który przepracował kilka lat w biurze na zachodzie, właśnie w branży wodociągowej ? wybucha śmiechem? Czyżby Polacy nie potrafili planować?
Przypomnijmy ? najpoważniejszym finansowo majątkiem wodociągowym są sieci wodociągowe. Pozostałe jego części: ujęcie wody i stacja uzdatniania wody ? stanowią w przeciętnych warunkach do kilkunastu procent tej wartości. Wniosek? Ten, kto potrafi oszczędzać na sieciach wodociągowych, minimalizuje koszty działalności wodociągowej. Jak to się robi i jak powinno się to robić?
Trzy sposoby
Wszyscy krajowi dostawcy wody posiadają wiedzę o ?byle jakich? lub ? dosadniej mówiąc ? miernych praktykach związanych z eksploatacją sieci wodociągowej. Pierwsza z nich to: ?nie ingerować w koszty strat wody, jeżeli nie naciskają na to odbiorcy wody; wliczać wszystkie koszty strat wody w jej cenę?. Inną nieprawidłową praktyką jest beztroski ?proces? typowania odcinków sieci do wymiany/remontów. Podajmy trzy najczęściej występujące przykłady takich działań.
1. Na alkomat.
Niektórzy...