Wysokie koszty, droga woda
Obowiązująca od 7 czerwca 2001 r. ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę… od początku swego funkcjonowania budziła w branży wod-kan zastrzeżenia i stwarzała problemy interpretacyjne. Przedstawiciele firm wodociągowych z ulgą przyjęli więc fakt podjęcia przez rząd prac nad nowelizacją ustawy.
Niestety, radość trwała krótko. Dokumentowi, który 6 maja br. podpisał prezydent, daleko do doskonałości. Rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków w sierpniu 2004 r. został skierowany do Komisji Infrastruktury oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej Sejmu. We wrześniu odbyło się pierwsze czytanie. Projekt skierowano do Nadzwyczajnej Podkomisji Sejmowej. Powołano także Zespół Doradczy, w skład którego wszedł m.in. Antoni Tokarczuk, dyrektor Izby Gospodarczej „Wodociągi Polskie”. W trakcie 10 spotkań Podkomisji treść ustawy ulegała wielokrotnym korektom. Część zapisów była zgodna z proponowanymi przez Izbę rozwiązaniami, a w wielu przypadkach Izba została zmuszona do przyjęcia kompromisowych propozycji. Kompromis oznaczał bowiem wprowadzenie oczekiwanych zmian w innych regulacjach. Niektóre zapisy przyjęto jednak bez konsultacji i możliwości wypowiedzenia się zainteresowanych stron. Tak stało się m.in. ze zmianą definicji „przyłącza kanalizacyjnego”. Izba podjęła zdecydowane działania w celu zachowania dotychczasowej definicji. W efekcie Senat uwzględnił czę...
Niestety, radość trwała krótko. Dokumentowi, który 6 maja br. podpisał prezydent, daleko do doskonałości. Rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków w sierpniu 2004 r. został skierowany do Komisji Infrastruktury oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej Sejmu. We wrześniu odbyło się pierwsze czytanie. Projekt skierowano do Nadzwyczajnej Podkomisji Sejmowej. Powołano także Zespół Doradczy, w skład którego wszedł m.in. Antoni Tokarczuk, dyrektor Izby Gospodarczej „Wodociągi Polskie”. W trakcie 10 spotkań Podkomisji treść ustawy ulegała wielokrotnym korektom. Część zapisów była zgodna z proponowanymi przez Izbę rozwiązaniami, a w wielu przypadkach Izba została zmuszona do przyjęcia kompromisowych propozycji. Kompromis oznaczał bowiem wprowadzenie oczekiwanych zmian w innych regulacjach. Niektóre zapisy przyjęto jednak bez konsultacji i możliwości wypowiedzenia się zainteresowanych stron. Tak stało się m.in. ze zmianą definicji „przyłącza kanalizacyjnego”. Izba podjęła zdecydowane działania w celu zachowania dotychczasowej definicji. W efekcie Senat uwzględnił czę...