Rok 2013 niechybnie chyli się ku końcowi, co zawsze skłania do pewnych refleksji i podsumowań. Ostatnie dwanaście miesięcy, biorąc pod uwagę działania naszego rządu, a w szczególności Ministerstwa Finansów, kojarzyć się może m.in. z nowelizacją nierealnego budżetu. Przyjęta w sierpniu przez Radę Ministrów nowelizacja ustawy budżetowej umożliwiła zwiększenie deficytu o prawie 16 mld zł, wprowadzając jednocześnie istotne zmiany w zaplanowanych uprzednio wydatkach na ten rok, co służyć miało, zgodnie z założeniami: ?zapewnieniu wykonania zadań państwa w warunkach dekoniunktury?.

Niestety, zwrot ten będzie się źle kojarzył zwłaszcza krajowemu sektorowi biopaliw, ponieważ w drastyczny sposób obniżono środki na wydatki związane ze wsparciem produkcji i wykorzystaniem w Polsce paliw odnawialnych. Zgodnie z ustawą o biokomponentach i biopaliwach ciekłych wydatki na ten cel, rozpisane na konkretne działania, ustala się
w ustawie budżetowej w wysokości 1,5% planowanych w poprzednim roku wpływów z podatku akcyzowego od paliw silnikowych. Taki zapis wprowadzono jeszcze ustawą okołobudżetową z 2010 r., a wszedł w życie na początku 2012 r. Szczegółowy plan rozdysponowania tych środków zapisany został w stosownym rozporządzeniu Ministra Gospodarki, nad którym prace przedłużały się na tyle, że uruchomienie programu pomocowego w 2012 r. okazało się niemożliwe, więc wydatki budżetowe na ten cel wyniosły dokładnie 0 zł. Z satysfakcją i wielkimi nadziejami przyjęto zatem majową publikację w Dzienniku Ustaw długo wyczekiwanego rozporządzenia w sprawie szczegółowych warunków, sposobu i trybu przyznawania dofinansowania na realizację działań związanych z wytwarzaniem biokomponentów, biopaliw ciekłych lub innych paliw odnawialnych i wykorzystaniem ich w transporcie. Oczekiwania były duże, ponieważ od maja 2011 r. nie funkcjonuje w Polsce żaden mechanizm, zarówno finansowy, jak i fiskalny, wsparcia dla rynku biokomponentów i biopaliw ciekłych, co ? jak możemy przeczytać w uzasadnieniu do projektu rozporządzenia ? stawia krajowych przedsiębiorców w trudniejszej sytuacji
w porównaniu z przedsiębiorcami z innych państw UE.

W ustawie budżetowej na 2013 r. na sfinansowanie działań przewidzianych w rozporządzeniu zarezerwowano ok. 428 mln zł. Niestety, nowelizacją zredukowano możliwe w tym zakresie wydatki o ponad 97% (!), pozostawiając do dyspozycji ministra gospodarki zaledwie 10 mln zł, co oznacza brak praktycznej możliwości uruchomienia zdecydowanej większości działań. W tym kontekście szczególnie zasadne wydaje się przytoczenie wskazanych skutków regulacji rozporządzenia, bowiem realizacja przepisów w nim zawartych z pewnością miałaby ?pozytywny wpływ na rynek pracy, wynikający z poprawy funkcjonowania przedsiębiorstw?, ze szczególnym uwzględnieniem wytwórców biokomponentów. Rozporządzenie miało pozwolić na utrzymanie lub zwiększenie dynamiki wzrostu zatrudnienia w tych przedsiębiorstwach, co w obecnej sytuacji gospodarczej wydaje się aspektem priorytetowym. Miejmy tylko nadzieję, że 2014 r. przyniesie nową jakość i faktyczną realizację założeń tak oczekiwanych przez krajowy rynek biopaliw, czego zainteresowanym przedsiębiorcom i sobie serdecznie życzę.

Adam Stępień, Krajowa Izba Biopaliw