Miejskie podwórka-studnie powinny być tak zagospodarowane, aby mieszkańcom zapewnić atrakcyjny widok z okna, osobom przebywającym na podwórku możliwość relaksu, a dzieciom przestrzeń do zabawy. W starszych obiektach trzeba też znaleźć obszar na lokalizację śmietnika i pomieszczenia gospodarczego. Połączenie wszystkich tych funkcji na niewielkim terenie wydaje się trudne, ale w sukurs mogą przyjść rośliny ozdobne.

Mówiąc o podwórkach-studniach, mamy na myśli zamkniętą przestrzeń, otoczoną ścianami budynków. Panują tu często niekorzystne warunki, bo gdy słońce ma utrudniony dostęp do całej powierzchni lub jej znacznej części, jest tu ciemno i chłodno. Natomiast gdy podwórko jest na tyle duże, że słońce dociera do elewacji, te nagrzewają się i powietrze wokół staje się zbyt suche. Pomiędzy budynkami przestrzeń osłonięta jest od wiatru i zimą panuje tu wyższa temperatura, ale w upał brakuje przewiewu. Nie sprzyja to ani ludziom, ani wielu roślinom. Jednak dzięki zastosowaniu odpowiednio dobranych gatunków, możemy nie tylko poprawić estetykę tych miejsc, ale i spowodować powstawanie korzystnego lokalnego mikroklimatu.
 
Przestrzeń odziedziczona
Słysząc termin podwórko-studnia, najpierw przychodzą nam na myśl małe, ciemne i nieprzyjazne miejsca, charakterystyczne dla znacznej części architektury miejskiej przełomu dziewiętnastego i dwudziestego wiek...

Wykup dostęp do płatnych treści Portalu Komunalnego!

Chcesz mieć dostęp do materiałów Portalu Komunalnego Plus?