Sejm postanowił, że istniejące mapy zagrożeń powodziowych, na których zaznaczone są newralgiczne tereny, są niedokładne, zawierają liczne błędy i do czasu opracowania nowych map nie będzie się zmuszać samorządów do opracowywania planów zagospodarowania przestrzennego. Gmina ma prawo podjąć sama decyzję, czy dany obszar przewidziany pod zabudowę pozostawić jako teren budowlany, czy jako obszar zalewowy. Podejmując decyzję, bierze jednak na siebie obowiązek odszkodowawczy. Jeżeli teren pozostawiony w planie jako budowlany zostanie zabudowany, a nastąpi powódź, która spowoduje zniszczenia, wtedy na gminę spadnie obowiązek odszkodowawczy. Jeśli gmina uzna teren za zalewowy, to z kolei będzie odpowiadać za obniżenie wartości gruntów, spowodowane zmianą planu. Państwo uwolniło się w ten sposób od wszelkiej odpowiedzialności odszkodowawczej, dając gminom możliwość wyboru sposobu postępowania, ale z całkowitą odpowiedzialnością finansową za podjęte decyzje.

Zdecydowany sprzeciw

Nadal jednak projektowane są duże zmiany systemowe w ustawie Prawo wodne. Nowe kierownictwo Ministerstwa Środowiska pismem z 14 grudnia 2015 r., skierowanym do Związku Gmin Wiejskich RP, poinformowało, że projekt ustawy, przygotowany przez poprzedni rząd, nie będzie przedmiotem dalszych prac rządu i parlamentu. W jego miejsce ma powstać nowa inicjatywa rządowa, nad którą Ministerstwo rozpoczęło pracę. Pismo było odpowiedzią na stanowisko Związku wyrażające sprzeciw śr...