Ograniczyć wpływ na środowisko
Michelin już w 2015 r. zapowiadał, że będzie dokonywał modernizacji i w związku z tym przestanie dostarczania miastu energii cieplnej.
“W naszym programie zaplanowaliśmy zaprzestanie używania węgla do 31 grudnia 2024 roku. W tym celu zainstalowaliśmy w olsztyńskiej fabryce dwa nowe kotły gazowe” – wskazał prezes Michelin Polska Sp.z.o.o. Juan Antonio Alvarez-Ossorio, cytowany w komunikacie przesłanym PAP przez olsztyński ratusz. Podkreślił, że wpływ przemysłu na środowisko jest bardzo ważny. “W konsekwencji tej inwestycji znacznie wzrosną nasze koszty energii – jednak odpowiedzialność zobowiązuje nas do przyczyniania się do ochrony naszej planety ponad wszelkimi względami ekonomicznymi i będziemy to czynić aż do momentu, gdy osiągniemy w przyszłości zerowy poziom emisji i neutralny wpływ na środowisko” – dodał.
Ciepło z ITPO
Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz zapowiedział, że po zakończeniu współpracy z Michelin Polska ciepło do miejskiej sieci ciepłowniczej będzie dostarczać budowana Instalacja Termicznego Przekształcania Odpadów (ITPO), której uruchomienie planowane jest w ostatnim kwartale 2023 roku.
Zadowoleni z dotychczasowej współpracy
Zarówno prezydent Grzymowicz, jak i prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Olsztynie Konrad Nowak podkreślili, że wieloletnia współpraca miasta i MPEC z Michelinem odbywała się na partnerskich zasadach. “Dobitnym wyrazem woli współpracy ze strony Michelin było wielokrotne przychylanie się do wniosków miasta o przedłużenie współpracy z MPEC, co pozwalało zachować komfortowe i bezpieczne dostawy ciepła dla mieszkańców Olsztyna” – przyznał Nowak.
Firma Michelin jest od wielu lat największym pracodawcą w Olsztynie. Fabryka w Olsztynie produkuje opony do aut osobowych, ciężarowych, dostawczych i maszyn rolniczych, a także formy, kordy i mieszanki gumowe.
Fabryka w Olsztynie zajmuje powierzchnię 177 hektarów, w ostatnich latach zbudowano m.in. nowoczesne hale magazynowe.
Fabryka ma duży wpływ na gospodarkę regionu, ponieważ współpracuje z kilkuset podwykonawcami, których znaczna część to firmy z Warmii i Mazur.
Komentarze (0)