Całość wykonana jest z drewna, a na dachu przewidziane są panele fotowoltaiczne, które sprawiają, że dom jest całkowicie samowystarczalny energetycznie.
– Naszą ideą ma być najtańszy w Europie budynek mieszkalny wysokiej jakości, bezemisyjny, neutralny węglowo, plus energetyczny i samowystarczalny, będący w 80 proc. gotowy do recyklingu– mówi Piotr Pokorski, jeden z założycieli startupu Solace House.
Dla młodych minimalistów
Powierzchnia domu jest niewielka – 45 metrów (parter plus antresola). By go postawić, trzeba dysponować działką o powierzchni 200 metrów kwadratowych z możliwością ekspozycji dachu na stronę południową. Dach w całości pokryty jest panelami fotowoltaicznymi. Ogrzewają one dom, wodę użytkową, a także są źródłem energii dla urządzeń i wentylacji.
Całoroczny dom Solace można postawić bez pozwolenia na budowę w zaledwie trzy dni. Rozwiązanie jest kombinacją efektywnej termoizolacji, odpowiednich urządzeń grzewczych i wentylacyjnych oraz konstrukcji płytowej nowego typu.
Jeden model budynku, a co za tym idzie – zestaw powtarzalnych elementów – sprawiają, że jest on szybki i tani w produkcji, dzięki temu może być ciekawą alternatywą dla wielu młodych osób, które stoją przed decyzją o zakupie swojego pierwszego własnego lokum, a mają na uwadze dobro środowiska.
Dom za 150 tys. zł
Koszt domu Solace wynosi 100 tys. zł. To połowa kosztów budowy tradycyjnego domu o powierzchni poniżej 100 metrów kwadratowych. Z pełnym wyposażeniem koszt domu wzrasta o 50 tys.
Organem wspierającym startup Solace House jest Centrum Zarządzania Innowacjami i Transferem Technologii Politechniki Warszawskiej. Projekt zdobył też patronat Miasta Stołecznego Warszawy.
Komentarze (0)