Polski wkład w budowę elektrycznych aut

Polska stała się jednym z największych producentów samochodów w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Spośród 40 fabryk zajmujących się montażem pojazdów i silników aż 16 znajduje się w Polsce.

Polska postrzegana jest przez światowe koncerny samochodowe jako kraj, w którym produkowane są najwyższej jakości samochody, a fabryki, w których się je wytwarza, uznawane są za jedne z najlepszych na świecie. Jako dowód można przytoczyć m.in. opinię prezesa General Motors, Dana Akersona: – Polska jest dla nas strategicznym partnerem. Jak mielibyśmy wracać do dawnej świetności bez naszych kluczowych zakładów w Europie? Jednym z nich jest właśnie fabryka w Gliwicach.

Z kolei prezes Fiata, Sergio Marhionne zauważył, że: – Od sukcesu Ypsilona zależy przyszłość marki Lancia. To auto musi być doskonałe pod każdym względem. A już wiemy, że połączenie włoskiej stylistyki i polskiej jakości daje najlepsze efekty.

Podobnie oceniane są polskie zakłady produkcyjne należące m.in. do Volkswagena, Skanii, MAN-a oraz Brembo, Valeo i wielu innych renomowanych producentów komponentów motoryzacyjnych.

Górą polscy producenci samochodów

W tym kontekście Polska powinna aktywnie uczestniczyć w pracach zmierzających do uczynienia transportu bardziej „czystym” i efektywnym energetycznie. Jednym z bardzo spektakularnych i mocno nagłośnionych działań jest wprowadzenie samochodu elektrycznego. Wiąże się z tym konieczność rozwiązania szeregu niezwykle trudnych problemów technicznych i technologicznych. Jednak jak pokazuje historia, np. błyskawiczny rozwój komputerów czy telefonów komórkowych, możliwości technologiczne są wręcz nieograniczone.

Z bardzo dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że napęd elektryczny to rozwiązanie przyszłości, a zatem jest to kierunek, w którym warto podążać. Zdecydowanie lepiej jest mieć wpływ na kształt danego rozwiązania niż być potem zmuszonym do wdrażania pomysłów opracowanych przez innych. Włączenie się polskich przedsiębiorstw do realizacji tych zadań to olbrzymie wyzwanie, a jednocześnie wielka szansa na dynamiczny rozwój, związany ze stosowaniem i doskonaleniem nowoczesnych, innowacyjnych technologii. To także wymierne efekty biznesowe.

O traktowaniu Polski jako ważnego partnera świadczy także fakt zaproszenia nas przez Komisję Europejską, jako jednego z dziewięciu krajów unijnych, do uczestnictwa w pracach reaktywowanej w październiku 2010 r. Grupy Wysokiego Szczebla CARS 21. Jej zadaniem jest opracowanie niezbędnych regulacji prawnych w celu poprawy konkurencyjności i ekonomicznej sytuacji europejskiego sektora motoryzacyjnego oraz wdrożenia przyjętej w maju ub.r. europejskiej strategii na rzecz eko- i energoefektywnych samochodów. W pracach grupy uczestniczy także siedmiu komisarzy KE oraz m.in. przedstawiciele – na szczeblu prezesów zarządów – najważniejszych, związanych z sektorem motoryzacyjnym europejskich organizacji branżowych oraz producentów samochodów i komponentów. Prace grupy mają zakończyć się „Raportem finalnym”, przedłożonym wiosną 2012 r., a latem 2011 r. ma być sporządzony „Raport pośredni”.

Polskie dokonania

Warto podkreślić, że Polska ma już pewne dokonania i doświadczenia w zakresie pojazdów z napędem elektrycznym. Dotyczy to zarówno zaplecza badawczo-rozwojowego, jak i firm produkcyjnych. Prace badawczo-rozwojowe prowadzone są przede wszystkim na Politechnice Warszawskiej (Wydział Samochodów i Maszyn Roboczych), w Instytucie Transportu Samochodowego oraz w Branżowym Ośrodku Badawczo Rozwojowym Maszyn Elektrycznych KOMEL.

 W najbliższym czasie z inicjatywy Politechniki Warszawskiej oraz Urzędu m.st. Warszawy zostanie podpisany dokument tworzący E-Mobil Klaster, którego partnerami będzie blisko 20 jednostek, instytucji i przedsiębiorstw zainteresowanych rozwojem transportu ekologicznego. W Polsce w całości produkowany jest pojazd elektryczny Re-volt oraz opracowano prototypy kolejnych tego typu pojazdów jak Elipsa i E-Romet. Dokonuje się także konwersji samochodów z klasycznymi silnikami spalinowymi poprzez montaż napędu elektrycznego.

Polski producent autobusów i autokarów, firma SOLARIS, od 2006 r. montuje autobusy z napędem hybrydowym. Obecnie realizuje projekt, którego efektem ma być prototyp pierwszego w Europie autobusu w pełni elektrycznego. Prototyp ma powstać do końca 2011 r., a wstępnie przewiduje się uruchomienie produkcji w 2013 r.

Bardzo istotnym elementem działań umożliwiających użytkowanie samochodów elektrycznych jest budowa odpowiedniej infrastruktury ładowania ich akumulatorów. Na początku lutego br. miałem możliwość zapoznania się w Tel Avivie z działalnością centrum techniczno-demonstracyjnego firmy Better Place, która już na skalę komercyjną buduje taką infrastrukturę m.in. w Izraelu, Danii i Australii.

Zbigniew Kamieński, zastępca dyrektora, Departament Rozwoju Gospodarki, Ministerstwo Gospodarki