Deszcze zaczął padać po południu. O godz. 18:20 na swoim profilu Polscy Łowcy Burz zamieścili wpis o wale szkwałowym przechodzącym nad województwem.
Jak podaje Wikipedia, tego typu forma chmury występuje najczęściej na granicy burzowych frontów atmosferycznych oraz w superkomórkach, zawsze na przednim skraju strefy burzowej. W rejonie jej występowania zazwyczaj pojawia się porywisty wiatr, zwany szkwałem, i intensywne opady.
„Masywny wał szkwałowy towarzyszył burzy która przechodzi obecnie przez Koszalin w woj. zachodniopomorskim. Wysoka wilgotność w dolnej części troposfery znacznie przyczyniła się do uformowania takiego kształtu nadchodzącego wału. Obecnie (stan na godz. 18:20) sporo burz występuje w woj. pomorskim – m.in. w rejonie Bytowa, Tczewa, Pruszcza Gdańskiego, Pszczółek, Sztumu, a także m.in. w rejonie Suwałek i Augustowa (woj. podlaskie) oraz Przasnysza i Chorzel w woj. mazowieckim. Burze przemieszczają się przeważnie na północ z lekkim odchyleniem na wschód” – pisali.
Przez ulewy mocno ucierpiało centrum Koszalina, w którym studzienki nie nadążały z odbiorem wody. Ta wdarła się do kilku lokali użytkowych.
Skutki nawałnicy usuwało ponad 400 strażaków z 85 zastępów państwowej i ochotniczej straży pożarnej. Do godz. 20:30 w całym województwie odnotowano 203 interwencje: w Koszalinie było ich 97, w Kołobrzegu – 27, w Sławnie – 19, w Szczecinie 14.
Komentarze (0)