Tymczasem po otwarciu ofert – co najprawdopodobniej nastąpi 21 marca – trzeba będzie wybrać wykonawcę. Należy liczyć się z protestami tych, którzy odpadną w rywalizacji, więc rozpoczęcie przedsięwzięcia jeszcze się opóźni.
Dariusz Sylwestrzak, prezes Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku, zapewnia jednak, że termin zostanie dotrzymany i w połowie grudnia 2009 roku nowe wysypisko będzie gotowe. Taką datę wyznacza kontrakt, który zostanie zawarty z wykonawcą. Także Maciej Lorek, dyrektor Wydziału Środowiska Urzędu Miejskiego, jest przekonany, że kłopotów z legalnym gromadzeniem śmieci nie będzie. Gdyby jednak ich nowy magazyn jeszcze nie zaistniał, niewykluczone, że gdańskie śmieci wożone będą za granicę.
źródło: Dziennik Bałtycki
Komentarze (0)