Poszukiwania ropy i gazu przy ujęciu wody są bezpieczne

Ujęcie wody Mosina – Krajkowo stanowi najważniejsze źródło zaopatrzenia w wodę około 1 mln mieszkańców aglomeracji poznańskiej, pokrywając około 70 proc. zapotrzebowania. Teren wokół ujęcia podzielony jest na strefę ochrony bezpośredniej i mającą prawie 60 km kw. powierzchni strefę ochrony pośredniej. Zgodnie z rozporządzeniem Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Poznaniu z 2012 r. w strefie pośredniej zabronione jest m.in. wydobywanie kopalin ze złóż czy wykonywanie otworów wiertniczych lub instalacji podziemnych w celu pozyskiwania ciepła.

W środę, 30 czerwca samorządowa spółka wodociągowa Aquanet poinformowała, że 1 czerwca otrzymała informację, iż firma Geofizyka Toruń S.A. w oparciu o wydane dla PGNiG S.A. koncesje planuje prowadzić badania geofizyczne na terenie strefy ochrony bezpośredniej i pośredniej ujęcia Mosina – Krajkowo, których celem jest poszukiwanie ropy i gazu.

Według Aquanetu badania niosą za sobą ryzyko w postaci m.in. znacznego pogorszenia jakości wody, zmniejszenia przewodności warstw wodonośnych, utraty wydajności poszczególnych studni i całego ujęcia wody. Spółka wystąpiła do ministra klimatu i środowiska Michała Kurtyki o trwałe wyłączenie obszaru objętego strefą ochronną ujęcia wody Mosina – Krajkowo z koncesji udzielonych PGNiG i natychmiastowe wstrzymanie prac poszukiwawczych.

W piśmie do ministra podkreślono, że według przedstawionego 22 czerwca zakresu prac Geofizyki Toruń firma zamierza prowadzić badania sejsmiczne na całym obszarze strefy ochronnej ujęcia, także z planowanym wykorzystaniem około 15 otworów wiertniczych.

Dodano, że Aquanet S.A., jako użytkownik ujęcia, nie został uwzględniony jako strona postępowania dotyczącego wydawania koncesji na poszukiwanie i wydobycie węglowodorów, a organy opiniujące koncesje nie zwróciły się do spółki o stanowisko w tej sprawie.

W czwartek Aquanet poinformował, że pracownicy spółki odkryli na ogrodzonym terenie bezpośredniej ochrony ujęcia geofony. „Uważamy takie zachowanie za nielegalne, a nade wszystko jest to naruszenie zasad bezpieczeństwa pracy ujęcia, a tym samym zagrożenie dla płynności pracy Poznańskiego Systemu Wodociągowego i zaopatrzenia w wodę mieszkańców Aglomeracji Poznańskiej” – oświadczyła rzeczniczka spółki Dorota Wiśniewska.

Maciej Święcichowski z zespołu prasowego wielkopolskiej policji potwierdził w piątek PAP, że funkcjonariusze badają sprawę zainstalowania geofonów w pobliżu ujęcia wody.

W przesłanym w piątek PAP oświadczeniu rzecznik prasowy spółki Geofizyka Toruń S.A. Maciej Stawinoga zaznaczył, że zlecone przez PGNiG S.A. badania geofizyczne na terenie gminy Mosina nie stwarzają żadnego zagrożenia dla ujęcia, ponieważ są to badania całkowicie bezinwazyjne. „Nie niosą ryzyka degradacji środowiska i nie wiąże się z nimi żadne ryzyko pogorszenia jakości wody z ujęcia Mosina – Krajkowo” – dodał.

Podkreślił, że w strefie ochrony bezpośredniej ujęcia nie są i nie będą wykonywane żadne prace badawcze. „W strefie ochrony pośredniej ujęcia pomiary zostaną ograniczone do czasowego rozlokowania bezprzewodowych czujników oraz wykonania punktów wzbudzania fali sejsmicznej przy pomocy pojazdów wibrosejsmicznych. Geofizyka Toruń nie będzie wykonywała żadnych odwiertów w strefie ochrony bezpośredniej ani pośredniej ujęcia wody” – zapewnił.

„Rozlokowanie geofonów zostało ograniczone do strefy ochrony pośredniej. Poprosiliśmy spółkę Aquanet o dokładną weryfikację miejsca, w którym pracownicy Aquanet znaleźli czujniki” – dodał Stawinoga.

Wyjaśnił, że w wyniku prowadzonych prac powstanie zdjęcie sejsmiczne, „które pozwoli przyjrzeć się strukturom geologicznym w tej części Wielkopolski i pozwoli ocenić potencjał występowania węglowodorów na tym obszarze”.

Zaznaczył, że prace są prowadzone zgodnie z decyzjami Ministerstwa Klimatu i Środowiska oraz Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Poznaniu. Badania mają potrwać około dwóch tygodni.