W tegorocznej edycji konkursu Drzewo Roku Klubu Gaja zwyciężyła 220-letnia Topola Helena z Helu.
W finale 7. edycji konkursu Drzewo Roku znalazło się 16 drzew z kilkudziesięciu zgłoszeń nadesłanych z całej Polski. Podczas głosowania internauci oddali 5100 ważnych głosów. Na stronie plebiscytu odnotowano blisko 16 tys. odwiedzin.
W tegorocznym plebiscycie zwycięska Topola Helena zdobyła 867 głosów, niewiele mniej, bo 844 głosy uzyskała egzotyczna palma Feniks Kanaryjski z Gliwic, dzięki czemu uplasowała się na drugim miejscu. Trzecie miejsce zdobył Dąb Karlik z Gogolina, uzyskując 785 głosów.
Statuetka Drzewo Roku 2017 trafi do przedstawicieli Urzędu Miasta Hel oraz Liceum Ogólnokształcącego w Helu, którzy zgłosili drzewo do konkursu. Wręczenie nagród odbędzie się w Warszawie 10 października 2017 podczas inauguracji 15. edycji programu Święto Drzewa Klubu Gaja.
Nazwa zwycięskiej, 220-letniej topoli czarnej nie jest przypadkowa. Podkreśla ona tożsamość miejsca, w którym rośnie, bowiem w języku staropolskim nazwa „Hel” oznacza wydmę, cypel, pustkowie. Klimat nadmorski oraz helska bryza próbują ją „złamać”, jednak drzewo dzielnie stawia im opór.
Pierwszą osobą, która zwróciła uwagę na ten niezwykły okaz topoli był Roman Klim – miłośnik przyrody Pomorza i twórca Muzeum Rybołówstwa w Helu. Dawniej Helena stała w towarzystwie bliźniaczej topoli, która nie wytrzymała silnego naporu wiatru. Pozostał po niej tylko pień, z którego stworzono rzeźbę przedstawiająca rybaków wciągających sieci do łodzi. Tym samym powstał pomnik nawiązujący do historii miasta i jego rybackiej tradycji.
Komentarze (0)