Poznań. Suszarnia osadów Aquanetu działa, ale tylko w ograniczonym zakresie

Poznań. Suszarnia osadów Aquanetu działa, ale tylko w ograniczonym zakresie
szp
06.10.2020, o godz. 14:45
czas czytania: około 2 minut
1

2,1 mln zł – tyle kosztował remont suszarni osadów ściekowych w podpoznańskich Koziegłowach. Instalacja jest gotowa do pracy, ale będzie pracowała tylko w ograniczonym zakresie.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Należące do Aqunetu oczyszczalnie ścieków rocznie produkują ok. 80 tys. ton osadów ściekowych. Żeby je zagospodarować, spółka postanowiła wybudować suszarnię, która powstała na terenie Centralnej Oczyszczalni Ścieków w Koziegłowach.

Stacja Termicznego Suszenia Osadów (STSO) powstała w 2008 r. i kosztowała 62 mln zł (57 proc. pochodziło z Europejskiego Funduszu Inwestycyjnego). Z osadów powstaje granulat stanowiący paliwo alternatywne. Instalacja okazała się bardzo awaryjna. Pojawiły się też kłopoty z serwisowaniem (wykonawca, polsko-hiszpańskie konsorcjum Budimex-Cadaqua, przekazało Aquanetowi 3,2 mln zł zabezpieczenia).

W marcu 2019 r. w suszarni doszło do wybuchu. Aquanet musiał wywozić osady do kompostowni. Niezbędna okazała się modernizacja wszystkich trzech linii, która trwała 14 miesięcy, a jej koszt to 2,1 mln zł.

29 maja br. suszarnię oddano do użytku, ale Aquanet będzie z niej korzystał w bardzo ograniczonym zakresie. W 2020 r. ma wysuszyć tylko niezbędne ilości osadów (sprawdzając prawidłowe działanie instalacji), m.in. tych wcześniej zmagazynowanych. To 5 tys. ton. Reszta nadal będzie wywożona i kompostowana.

Powodem ograniczonego korzystania z suszarni spółka tłumaczy zbyt wysokimi kosztami. Na powstający z osadów granulat nie ma zbytu, a jego zagospodarowania w cementowniach (jeśli te chcą go przyjąć) kosztuje 225 zł za tonę. Tańszym rozwiązaniem jest wywożenie i kompostowanie osadów, które kosztuje Aquanet od 290 do 540 zł za tonę.

– Musimy pamiętać, że STSO powstawała w innej rzeczywistości prawnej i rynkowej. Niemniej jednak stanowi ona istotny bufor bezpieczeństwa. Takie hybrydowe rozwiązanie zagospodarowania osadów pozwala elastycznie reagować na zmieniającą się sytuację i wybrać najkorzystniejsze ekonomicznie rozwiązania – komentuje inwestycję z 2008 r. na łamach „Gazety Wyborczej” wiceprezeska Aquanetu Anna Graczyk.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (1)


Piotrek

Komentarz #94334 dodany 2020-10-06 16:07:23

Tańsze????? "Na powstający z osadów granulat nie ma zbytu, a jego zagospodarowania w cementowniach (jeśli te chcą go przyjąć) kosztuje 225 zł za tonę. Tańszym rozwiązaniem jest wywożenie i kompostowanie osadów, które kosztuje Aquanet od 290 do 540 zł za tonę."

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Woda i ścieki
css.php
Copyright © 2024