Jak podkreślił poznański magistrat, mieszkańcy, przedsiębiorcy, a także wspólnoty, spółdzielnie oraz społeczne inicjatywy mieszkaniowe, mogą liczyć na dotacje na wykonanie systemów deszczowych do zatrzymywania i wykorzystywania wód opadowych.
Jakie będą kwoty dofinansowania?
Warunki wnioskowania
„Nieruchomość, na jaką przysługuje dofinansowanie, musi znajdować się na terenie Poznania (wnioskodawca musi być jej właścicielem, użytkownikiem wieczystym lub posiadać inny tytuł prawny pozwalający na dysponowanie nieruchomością). Dofinansowanie można przeznaczyć na zakup materiałów, montaż oraz budowę systemu deszczowego do zatrzymywania i wykorzystywania opadu – naziemnego lub podziemnego zbiornika na wodę, ogrodu deszczowego w gruncie, a także pojemnika, studni lub muldy chłonnej. Dotację można otrzymać także na zakup materiałów i prace służące modernizacji i usprawnieniu istniejącego systemu deszczowego” – podał magistrat.
900 tys. na małą retencję
W tym roku na małą retencję Miasto Poznań przeznaczy 900 tys. zł. Nabór wniosków o dofinansowanie potrwa od wtorku 28 marca do 27 kwietnia. Dokumenty będzie można składać listem poleconym, poprzez platformę ePUAP lub osobiście w kancelarii Urzędu Miasta Poznania przy placu Kolegiackim 17. Dotacje będą przyznawane według kolejności zgłoszeń wniosków aż do wyczerpania środków.
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak podkreślił, że „to inicjatywa niezbędna w obliczu pogłębiających się zmian klimatycznych i ich wpływu na stan zasobów wodnych stolicy Wielkopolski”.
– W małej retencji chodzi o to, by woda nie uciekała – czyli aby zamiast spływać do kanalizacji deszczowej i Warty, zostawała w miejscu, w którym spadła i była na powrót wykorzystana, np. do podlewania przydomowych ogródków – dodał.
To nie pierwsza tego typu inicjatywa w Poznaniu
W poprzednich dwóch edycjach programu Miasto przeznaczyło 2 mln zł na gromadzenie deszczówki. Z dofinansowania skorzystało 268 mieszkańców, firm czy spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych. Za realizację programu odpowiada Biuro Koordynacji Projektów i Rewitalizacji Miasta.
Komentarze (0)