Reklama

AD1A TOMRA [15.04-15.05.24]

Pracownicy Wód Polskich: "Czujemy się lekceważeni i pomijani!"

Pracownicy Wód Polskich:
Kalina Olejniczak
10.10.2018, o godz. 11:46
czas czytania: około 2 minut
4

Związkowcy z PGW Wody Polskie ostro komentują ostatnie obietnice podwyżek złożone przez prezesa gospodarstwa. Piszą w tej sprawie list do ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marka Gróbarczyka.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

ad1b Biuro Rozwoju Gdańska – rekrutacja [26.04.24-25.05.24]

Konflikt w Państwowym Gospodarstwie Wodnym Wody Polskie trwa od początku jego istnienia, czyli od stycznia tego roku. W skład powstałej na mocy nowego Prawa wodnego instytucji weszli pracownicy jednostek samorządowych oraz budżetówki, czyli regionalnych zarządów gospodarki wodnej. Zachowali oni warunki płacowe takie, jakie mieli u poprzedniego pracodawcy. W ten sposób powstały ogromne dysproporcje pomiędzy osobami wykonującymi te same zadania.

Podwyżek wciąż brak

Pracownicy RZGW jeszcze w 2016 r. uzyskali obietnicę podwyżek o 850 zł od ministra środowiska, który wówczas pełnił nadzór nad sektorem. Miała ona wejść w życie od 2017 r. Po przejściu Wód Polskich pod resort gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej związkowcy wrócili do tematu podwyżek. I choć początkowo minister obiecał przejąć zobowiązania, po miesiącach negocjacji nie ma rezultatu.

Zarówno ministerstwo jak i zarząd Wód Polskich powołują się na trudną sytuację finansową. – W miarę stabilizowania się przychodów PGWWP, kwestia podwyższenia wynagrodzeń pracowników będzie przedmiotem ponownych analiz – napisał pod koniec września minister do związkowców.

Solidarność przystąpiła już do czynnej akcji protestacyjnej – odbyły się dwie manifestacje w Krakowie, formalnie rozpoczął się także spór zbiorowy.

Mdli po przeczytaniu, piszą związkowcy

Tymczasem w ubiegłym tygodniu Przemysław Daca, prezes PGW Wody Polskie w liście do pracowników zapowiedział podwyżki na początku przyszłego roku. Zdecydował też o przyznaniu nagród rocznych dla wszystkich pracowników. Związkowcy nie przebierają w słowach i w liście do ministra Gróbarczyka komentują to tak:

“List [Prezesa Dacy – red.] jest tak optymistyczny, że aż mdli po jego przeczytaniu (…) zawiera on szereg nieścisłości, kłamstw ubranych w optymizm, trudny do uwierzenia w obecnej wciąż trudnej sytuacji Wód Polskich, a fakty niestety temu optymizmowi przeczą. Zdania są bardzo dyplomatyczne i tak sformułowane, że nie powstydziłby się ich autor wystąpień pierwszego sekretarza PZPR z lat siedemdziesiątych XX wieku”.

W równie ostrym tonie “Solidarność” Wód Polskich komentuje stanowisko ministerstwa. “Czujemy się lekceważeni i oszukiwani również przez Pana Ministra”, czytamy w liście. Domagają się podjęcia natychmiastowych działań i “rzeczywistego dialogu”, ostrzegając, że już teraz pracownicy z wieloletnim doświadczeniem zawodowym i specjalistyczną wiedzą odchodzą do innej pracy.

“Są to niestety zmiany nieodwracalne, działające na niekorzyść Gospodarstwa. Jak braknie ludzi z doświadczeniem, z wiedzą o rzekach, kanałach i budowlach wodnych to koszty gospodarki wodnej i zagrożenia z tym związane będą zdecydowanie wyższe niż obecnie”.

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (4)


bbb

Komentarz #14143 dodany 2018-10-10 14:32:47

ja się czuję pomijany przez nich jak składam wniosek o pozwolenie wodnopraawne

gość

Komentarz #14160 dodany 2018-10-11 12:57:03

bbb napisał/a:

ja się czuję pomijany przez nich jak składam wniosek o pozwolenie wodnopraawne

:D

Sceptyk

Komentarz #14180 dodany 2018-10-12 21:49:43

gość napisał/a:

:D

Mocny list, ale przypomina głos wołającego na pustyni.....Panowie na wysokich stołkach - dalej śmiało obiecujcie, tylko kto to kupi?. Wszyscy się na was już poznali i widzą że król jest nagi.....


Boguś

Komentarz #14150 dodany 2018-10-10 20:59:12

Nie wiń za to pracowników - to wina systemu i ustawodawcy. Pracowników odpowiedzialnych za tę pracę jest zbyt mało do rozpatrywania tej ilości wniosków często o bardzo złożonej zawartości. Słusznie, że walczą, jak prześpią teraz to nigdy nie popłyną jak powinni. List napisali wspaniały, a ja pamiętam te czasy głębokiego PRL-u...

Reklama

ad1d MBP [12.04-27.05.24]

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.
Reklama

AD3b PZO 2024 [19.04-11.06.24]

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Woda i ścieki
css.php
Copyright © 2024