– Projekt dotyczy ułatwienia nabywania przez gminy nieruchomości zajętych pod drogi, które pozostają w ich władaniu od co najmniej 20 lat, ale nie zostały zaliczone do kategorii dróg publicznych, a są drogami ogólnodostępnymi o utwardzonej powierzchni, po których odbywa się ruch pojazdów i pieszych – podaje PAP.
Braki prawne
Jak wyjaśniono w uzasadnieniu do projektu, drogi te stanowią uzupełnienie sieci tras służących miejscowym potrzebom i funkcjonalnie zbliżone są do dróg publicznych, z którymi – jak zaznaczono – są połączone. Wskazano, że występujące problemy związane z brakiem uregulowania stanu prawnego niektórych dróg dotyczą szczególnie terenów górskich i podgórskich objętych dawniej zaborem austriackim.
W komunikacie po posiedzeniu rządu dodano, że w wielu przypadkach trudności związane z regulacją stanu prawnego nieruchomości zajętych pod drogi ogólnodostępne w znacznym stopniu uniemożliwiają gminie możliwość pozyskania źródeł finansowania, które są niezbędne na rozwój i poprawę sieci drogowej.
Inicjatywa prezydenta
Projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach dotyczących regulacji stanu prawnego niektórych dróg ogólnodostępnych prezydent Andrzej Duda skierował do Sejmu 15 maja tego roku.
Projektowana regulacja ma doprowadzić do uzyskania własności danej drogi przez gminę. To rozwiąże wiele problemów mieszkańców korzystających z tych dróg.
– Dziś, aby skorzystać szeregu należnych im praw, właściciele nieruchomości muszą wylegitymować się dostępem nieruchomości do drogi publicznej. W szczególności dotyczy to możliwości dokonania podziału nieruchomości działki budowlanej, uzyskania warunków zabudowy i zagospodarowania terenu, czy uzyskania pozwolenia na budowę domu. Brak dostępu do dróg mających uregulowany stan prawny, a zwłaszcza status dróg publicznych, w istocie poważnie ogranicza prawa podmiotowe właścicieli takich nieruchomości – opisuje serwis prawo.pl.
Także samorządy nie mogą dziś właściwie wykonywać swoich zadań, ponieważ prawo nie pozwala im dokonywać nakładów inwestycyjnych na nieruchomościach, do których nie posiadają tytułu prawnego. Według interpretacji Regionalnych Izb Obrachunkowych JST nie mogą także wydatkować pieniędzy na bieżące utrzymywanie tych dróg pomimo, że związane są one zaspokaja potrzeb lokalnej wspólnoty mieszkańców.
Komentarze (0)