Z podpisanej we wtorek przez starostę Barbarę Bandołę, wicestarostę Damiana Cieszewskiego oraz burmistrza Pszczyny Dariusza Skrobola umowy o współpracy wynika, że gmina Pszczyna obejmuje 13,47 proc. udziałów w spółce za kwotę 760 tys. zł i wspólnie z powiatem będzie odtąd konsultować sprawy istotne dla spółki, decydować o dopłatach, podwyższaniu kapitału, działać na rzecz podnoszenia jakości usług w szpitalu.
– Zapewnienie bezpieczeństwa zdrowotnego mieszkańców to jeden z głównych celów samorządu terytorialnego. Dzisiaj nie widzimy innej możliwości, jak wsparcie powiatu pszczyńskiego w zakresie prowadzenia szpitala. Dziękuję za bardzo merytoryczne dyskusje podczas ostatniego roku i posiedzeń Rady Miejskiej w Pszczynie, gdzie omawialiśmy każdy aspekt związany z tym, jak powiat potrzebuje współudziałowców w spółce – powiedział podczas konferencji prasowej w Pszczynie burmistrz miasta Dariusz Skrobol.
– Chciałbym, aby nasza decyzja o wejściu do spółki była krokiem milowym do tego, aby pozostałe samorządy, również te spoza naszego powiatu, których mieszkańcy leczą się w pszczyńskim szpitalu, także taką możliwość rozważyły. Trwają rozmowy z wójtami i burmistrzami i myślę, że będzie to bardzo dobry sygnał nie tylko na Śląsk, ale dla całej Polski, że można stworzyć spółkę samorządową, która bierze pełną odpowiedzialność za zdrowie i życie naszych mieszkańców, szczególnie w sytuacji covidowej – dodał Dariusz Skrobol.
Jak podkreślała starosta pszczyńska Barbara Bandoła, założenie spółki samorządowej to forma pomocy szpitalowi na trudny czas normowania się finansowania opieki szpitalnej w naszym kraju.
– To zapewnienie mieszkańcom bliskiego dostępu do usług medycznych. Szpital kontraktuje w Narodowym Funduszu Zdrowia świadczenia na oddziały i poradnie. Finansowanie procedur medycznych w ramach opieki szpitalnej jest niskie, nie pokrywa kosztów funkcjonowania – wiemy, że to jest zadanie państwa. Planowane są zmiany systemu, miejmy nadzieję, że zostanie w końcu wprowadzony taki, który pozwoli szpitalowi pszczyńskiemu utrzymać się z zakontraktowanych świadczeń, jednak dopóki tak nie jest, potrzebna jest tej placówce pomoc – powiedziała starosta Bandoła.
– Miejmy nadzieję, że po unormowaniu się sytuacji z finansowaniem działalności szpitalnej przez państwo, samorządy będą już działać nie dla przetrwania, ale dla rozwoju zakresu świadczeń medycznych w szpitalu i unowocześniania warunków ich udzielania. Dziękuję panu burmistrzowi, Radzie Miejskiej w Pszczynie za współpracę w tym zakresie. Będziemy zapraszać do składu właścicielskiego pozostałe gminy naszego powiatu – zapowiedziała Barbara Bandoła.
Dyrektor szpitala, a zarazem prezes spółki zarządzającej szpitalem Marcin Leśniewski podkreślał, że zawarcie samorządowej umowy to przykład wzorowej współpracy, zaś uzyskane dzięki niej wsparcie finansowe pomoże w uzyskiwaniu i utrzymywaniu płynności finansowej szpitala.
Rozmowy trwały 3 lata
Dążenia zarządu powiatu pszczyńskiego i dyrekcji szpitala do poszerzenia struktury właścicielskiej spółki trwały od niemal trzech lat. Zawarcie umowy o współpracy pomiędzy powiatem a gminą poprzedziło szereg formalności, m.in. rozpoczęto procedurę zmiany nazwy spółki Centrum Przedsiębiorczości Sp. z o.o. w Woli na Szpital Joannitas w Pszczynie Samorządowa Spółka z o.o. Podwyższono kapitał zakładowy, a w obecności notariusza burmistrz złożył w imieniu gminy Pszczyna oświadczenie o przystąpieniu do spółki oraz objęciu udziałów.
W latach 2018-2021 nakłady samorządów na pszczyński szpital wyniosły ponad 18,2 mln zł. Powiat pszczyński w ciągu ostatnich niespełna 4 lat wsparł szpital z własnego budżetu kwotą niemal 15,4 mln zł. 1,3 mln zł było wsparciem gmin z obszaru powiatu na zakup sprzętu, a ok. 1,5 mln zł pochodziło ze środków budżetu państwa i samorządu województwa. Te środki przeznaczone zostały zarówno na dopłaty do bieżącej działalności, jak i podwyższenie kapitału zakładowego spółki, remonty, inwestycje i zakupy sprzętu.
Historia problemów
W 2018 r. liczący 104 tys. mieszkańców powiat pszczyński przez miesiąc nie miał na swoim terenie szpitala. Placówka przestała leczyć pacjentów z końcem czerwca po tym, jak 20 marca NFZ wypowiedział umowę na świadczenie usług dzierżawiącej ją spółce. Powodem były zagrażające bezpieczeństwu pacjentów nieprawidłowości wykazywane podczas wielu kontroli. Kiedy kontrakt spółki wygasł, władze powiatu pszczyńskiego zadeklarowały, że przejmą prowadzenie szpitala. Spółka nie zgodziła się jednak na cesję kontraktu z NFZ. Powiat powołał następnie spółkę i zainwestował w budynek. Kolejnym etapem był konkurs ogłoszony przez NFZ, ale żadna z 2 startujących w nim spółek nie spełniła wymagań. Dopiero w kolejnym konkursie spółce powołanej przez powiat udało się uzyskać kontrakt z NFZ.
Komentarze (0)