Polski system ciepłowniczy jest jednym z najbardziej rozwiniętych w całej Unii Europejskiej. Zaopatruje on w ciepło ponad 40 proc. gospodarstw domowych w kraju. Stan infrastruktury ciepłowniczej w wielu miejscach w Polsce nie jest idealny, a systemy niestety – przestarzałe.
Jak wynika z najnowszych wyników badań przeprowadzonych na reprezentatywnej grupie Polaków, zawartych w raporcie Radpol „Polacy a ciepłownictwo i środowisko 2021”, wśród najczęstszych przyczyn powstawania awarii ciepłowniczych Polacy wskazują na przestarzałą infrastrukturę przesyłową.
Polacy dostrzegają a raczej czują na własnej “skórze” problem z przestarzałą infrastrukturą przesyłową ciepła, mimo pozytywnych zmian, jakie zaszły w mijających latach w branży ciepłowniczej. Co czwarty badany uważa, że sieć ciepłownicza w miejscu, w którym mieszka jest przestarzała i wymaga modernizacji.
Ponad jedna trzecia badanych uważa, że rurociągi do transportu ciepła w ich mieście są modernizowane, ale jest jeszcze wiele do zrobienia. Jedynie co dziesiąty ankietowany wskazuje, że są one zmodernizowane i odpowiadają najwyższym standardom. Co trzeci ankietowany nie umie określić, jaki jest stan systemów ciepłowniczych w jego miejscu zamieszkania.
– Obecnie w Polsce eksploatowanych jest ponad 20 tys. km sieci ciepłowniczych charakteryzujących się różnym stanem technicznym. Prawie połowa z nich wykonana jest w nieefektywnej i przestarzałej już technologii kanałowej – często z bardzo złą izolacją cieplną. W celu osiągnięcia 85 proc. wyniku efektywnych energetycznie systemów ciepłowniczych do roku 2030 (wg. złożeń Polityki Energetycznej Polski 2040) należy znaczną część przestarzałych sieci kanałowych wymienić na efektywne, kompletne systemy rur preizolowanych z barierą dyfuzyjną – mówi Witold Niesiołowski, doradca zarządu ds. Ciepłownictwa w Radpol.
Komentarze (0)