W swoim raporcie NIK negatywnie ocenił m.in. skuteczność monitorowania przez organy administracji publicznej sposobu gospodarowania odpadami komunalnymi oraz pochodzącymi z ich przetworzenia. Zdaniem Izby „(…) na niską skuteczność miał wpływ brak w urzędach marszałkowskich BDO, do utworzenia której zobowiązany był minister właściwy do spraw środowiska”.
Nieprawidłowo prowadzono również rejestr, stanowiący jedyny funkcjonujący moduł BDO. Rejestr nie zawierał bowiem wszystkich informacji wymaganych ustawą o odpadach. „Zamieszczono w nim dwa nieobowiązujące w dniu dokonania wpisu pozwolenia zintegrowane, a także nie dotrzymano terminu dokonania wpisu podmiotów oraz wpisano podmioty na podstawie niekompletnych wniosków.
W urzędach marszałkowskich dopatrzono się m.in. braku monitorowania pożarów na terenie instalacji MBP i na składowiskach odpadów. „(…) nie dokumentowano pożarów występujących na terenach instalacji MBP i składowisk odpadów. Informacje o pojedynczych pożarach otrzymywano z różnych źródeł (…) – czytamy. NIK wymienia tu m.in. WIOŚ, prokuratury, prowadzących instalacje, ale także media.
„W łódzkim UM nie było informacji dotyczących pożarów na terenie instalacji MBP, zaś w kolejnych dwóch UM nie dysponowano informacjami o pożarach na terenie składowisk odpadów w województwie” – dodają autorzy raportu.
NIK wytyka także urzędom marszałkowskich „nieskuteczny i niewystarczający nadzór WIOŚ nad podmiotami gospodarującymi odpadami komunalnymi oraz odpadami po ich przetworzeniu.
Inspektorzy NIK zauważyli, że mimo, iż we wszystkich kontrolowanych WIOŚ opracowywano roczne plany kontroli, w dwóch z nich nie zaplanowano i nie przeprowadzono kontroli w terminach wynikających z przypisanej jednostkom kategorii ryzyka. „Prowadzone przez WIOŚ czynności kontrolne nie zapewniały ustalenia stanu faktycznego w zakresie gospodarowania odpadami, tym samym przyczyniały się niezgodnego z przepisami postępowania z odpadami skutkując ostatecznie rozwojem tzw. szarej strefy. Kontrolerzy WIOŚ, dokonując czynności kontrolnych, nie w każdym przypadku przeprowadzali oględziny instalacji MBP” – czytamy.
Dwóch z sześciu wojewódzkich inspektorów nie prowadziło kontroli prowadzących instalacje przed wydaniem pozwolenia zintegrowanego.
Nick
Komentarz #80492 dodany 2020-08-04 16:55:26
To do tego potrzebny był NIK żeby to stwierdzić. Zwolnić wszystkich urzędników do wymiany WIOŚ.