Głównym celem opracowywanego projektu rozporządzenia ma być określenie warunków dla przetwarzania niesegregowanych (zmieszanych) odpadów komunalnych, w taki sposób, aby uzyskany stabilizat nie zawierał już odpadów ulegających biodegradacji i mógł być bezpiecznie unieszkodliwiany na składowisku odpadów.
Dlatego wiodącym procesem w mechaniczno-biologicznym przetwarzaniu niesegregowanych (zmieszanych) odpadów komunalnych ma być proces unieszkodliwiania. Natomiast nowo powstałe odpady w procesie mechanicznym w instalacji MBP, przeznaczone do odzysku, mają być zagospodarowywane na zasadach ogólnych określonych w ustawie o odpadach.
Cele rozporządzenia MBP
Rozporządzenie, o którym mowa, ma być realizacją upoważnienia zawartego ustawie z 14 grudnia 2012 r. o odpadach, które stanowi, że „minister właściwy do spraw klimatu może określić dla (…) procesów przetwarzania lub dla instalacji do przetwarzania odpadów, z wyjątkiem składowania na składowiskach odpadów i termicznego przekształcania w spalarniach odpadów lub współspalarniach odpadów, oraz wymagania dla odpadów powstających w wyniku tych procesów, kierując się zapobieganiem zagrożeniom dla życia lub zdrowia ludzi oraz dla środowiska, a także zapobieganiem nieprawidłowościom przy przetwarzaniu odpadów”.
Celem konsultowanego rozporządzenia ma być określenie wymagań dla prowadzenia procesów mechaniczno-biologicznego przetwarzania niesegregowanych odpadów komunalnych oraz wymagań dla odpadów, które powstają w wyniku prowadzenia tych procesów, w tym dla stablizatu, który może być poddany procesowi odzysku po przesianiu na sicie o wielkości oczka do 20 mm lub poddany unieszkodliwianiu przez składowanie, a także dla odpadów powstających z procesów biologicznego suszenia.
Według pomysłodawców, potrzeba ustanowienia wymagań dla instalacji do mechaniczno-biologicznego przetwarzania zmieszanych odpadów komunalnych wynika z nowego stanu prawnego w zakresie określenia w ustawie o odpadach nowej definicji instalacji komunalnej oraz odstąpienia od regionalizacji instalacji do przetwarzania odpadów komunalnych, co ma na celu m.in. podniesienie konkurencyjności instalacji na rynku i tym samym obniżenie cen przetwarzania odpadów komunalnych. Odpady będą mogły być przewożone do najbliżej zlokalizowanej instalacji do ich przetwarzania.
Zbyt wczesne działanie?
Jak mówili nam po spotkaniu Komisji przedstawiciele strony samorządowej, rząd jest zdeterminowany, aby przyjąć rozporządzenie w proponowanej, aczkolwiek dyskutowanej jeszcze publicznie, formie.
Tymczasem samorządowcy uważają, że powinno się to odbyć dopiero po wejściu w życie nowego systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), pełnym wdrożeniu unijnej dyrektywy Single-Use-Plastics (ograniczającej stosowanie jednorazowych produktów z tworzyw sztucznych) oraz wprowadzeniu systemu kaucyjno-depozytowego.
Nowe koszty dla instalacji
Boją się oni także o nowe koszty, które przyniesie z sobą rozporządzenie. Jak czytamy na stronach Rządowego Centrum Legislacji, zarządzający instalacjami do mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów poniosą koszty związane z dostosowaniem się do wymagań określonych w rozporządzeniu, w tym w szczególności związanych z budową obiektu zamkniętego uniemożliwiającego oddziaływanie czynników atmosferycznych na odpady wyposażonego w szczelne podłoże zapobiegające przedostawaniu się odcieków do środowiska i urządzenia wentylacyjne oraz ograniczające przedostawanie się zanieczyszczeń do powietrza, w szczególności pyłów.
Z posiadanych przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska danych wynika, że koszt wybudowania nowoczesnego obiektu o wymiarach ok. 4700 m2 szacuje się na ok. 4 mln zł (bez kosztu projektu), w tym koszt posadzki 200 000 zł, koszt instalacji wentylacyjnej – 400 000 zł, koszt instalacji do oczyszczania gazów – 100 000 zł. Czy to realne dziś dane?
Zarządzający instalacjami będą także zobowiązani do wykonywania badań odpadów po procesie MBP czyli stabilizatu. Tu jednak trzeba podkreślić, że wykonanie tych badań wymagane jest już obecnie przed przekazaniem odpadów do składowania, w celu znaczącego obniżenia opłaty za składowanie odpadów. Jest to czynnik ekonomiczny, który w praktyce zachęca zdecydowaną większość zarządzających instalacjami MBP do wykonywania takich badań.
W końcu, obawy samorządowców budzi fakt, iż nie pozostawiono czasu na obowiązywanie przepisów przejściowych. Rozporządzenie ma wejść bowiem w życie 14 dni po jego opublikowaniu. To zbyt mało czasu – według przedstawicieli JST – na dostosowanie instalacji do nowych przepisów.
Komentarze (0)