Jak uzgodniły cztery prawicowe ugrupowania, od 1 stycznia 2024 roku wymóg minimalnej domieszki biokomponentów w obu paliwach wyniesie 6 proc. Dla benzyny oznacza to obniżkę progu z 7,8 proc., a w przypadku oleju napędowego – z 30,5 proc. Według komunikatu rządu “zmiana może spowodować spadek ceny litra oleju napędowego o 5,5 korony (ok. 0,5 euro). “Domieszka biopaliw nie jest skuteczną polityką klimatyczną” – podkreślono.
Emisje wzrosną?
Bunt Benzynowy
Z ograniczenia domieszki w paliwach cieszą się kierowcy zrzeszeni w stowarzyszeniu o nazwie Bunt Benzynowy. Za poprzedniego rządu organizowali oni protesty przeciwko rosnącym cenom paliw. Przedstawiciele rafinerii zastrzegli, że nie jest pewnie, o ile ostatecznie spadnie cena paliw, gdyż w przypadku wzrostu popytu na ropę może wzrosnąć jej cena.
Rządząca Szwecją od jesieni ubiegłego roku koalicja trzech prawicowych partii przy wsparciu prawicowych Szwedzkich Demokratów od kilku miesięcy nie mogła dojść do porozumienia w sprawie przyszłego poziomu procentowego zawartości biopaliw. Szwedzcy Demokraci postulowali nawet, że nie powinno ich być wcale.
Komentarze (0)