Polskie Gospodarstwo Wodne Wody Polskie apeluje: „Jeśli jesteście świadkami zanieczyszczania wód i widzicie, że ktoś wyrzuca śmieci lub wypuszcza ścieki, reagujcie! Nie bądźmy obojętni! Dzwoniąc na numer alarmowy 112, przekażcie dyżurującemu operatorowi dokładną lokalizację zdarzenia i krótki opis. Ułatwi to reakcję i powiadomienie odpowiednich służb w terenie, które niezwłocznie dotrą na miejsce i podejmą stosowne działania”.
Pracownicy Wód Polskich na bieżąco monitorują stan rzek i zbiorników wodnych i jeśli zauważą zanieczyszczenia w postaci zrzutów ścieków i innych nieczystości, w tym zanieczyszczeń stałych, zwłaszcza różnego typu odpadów mało- i wielkogabarytowych. W ciągu kilku ostatnich dni do takich sytuacji doszło na Podkarpaciu i w Małopolsce. Liczne przypadki zanieczyszczenia wód nieczystościami oraz odpadami stałymi mają miejscu w województwie dolnośląskim.
Problem przerasta możliwości
Substancje chemiczne, które wraz ze ściekami przedostają się do wód, jak również zanieczyszczenia uwalniające się ze śmieci stałych wyrzuconych do rzek czy pozostawionych w ich okolicach, stanowią zagrożenie dla zdrowia ludzi i dla środowiska przyrodniczego! – przypominają Wody Polskie, które dodają, że do ich kompetencji należy usuwanie odpadów mało-i wielkogabarytowych z koryt rzek.
Problem porzucania śmieci w okolicy rzek i zbiorników wodnych jest tak masowy, że odcinku 1 km nabrzeża we Wrocławiu, w sezonie wiosenno-letnim, po weekendzie zbierane jest 1,5 tony śmieci. Problem dotyczy całej Polski.
W prace sprzątania brzegów włączają się także pracownicy „Wód Polskich”, lokalne samorządy i organizacje społeczne. Ostatnio sprzątane były m.in. brzegi Martwej Wisły Sobieszowie oraz Bystrzycy we Wrocławiu, a także Białuchy w gminie Zielonki, Gołczanki w gminie Miechów, rzeki Strug w Rzeszowie oraz Czerniejówki w Lublinie. Co roku odbywa się także akcja „Sprzątanie brzegów Warty od źródeł do ujścia”.
Regionalny zarząd Wód Polskich we Wrocławiu, gdzie problem zanieczyszczania wód i zaśmiecania terenów przyległych występuje na bardzo dużą skalę, zawarł porozumienie z lokalnymi samorządami, którego celem jest utrzymanie czystości i porządku w gminach, na terenach wałów przeciwpowodziowych i nabrzeży zbiorników przeciwpowodziowych, które spełniają warunki tzw. terenów otwartych, służących społeczeństwu. Tereny te należą do gmin, zaś współpraca różnych podmiotów i organizacji jest niezbędna, by uporać się z problemem zaśmiecania stref położonych w sąsiedztwie wód.
Woda w Łodzi droższa o 40 proc.? Prezes wodociągów oskarża Wody Polskie o kłamstwo
Telefon na 112
Problem zaśmiecania będzie istniał, póki nie wzrośnie świadomość społeczna, że porzucanie śmieci stwarza ryzyko skażenia wód.
– Dlatego namawiamy wszystkich, by nie pozostawali obojętnymi na zanieczyszczanie polskich rzek. W takich sprawach ważna jest jak najszybsza reakcja. Dlatego jeśli jesteśmy świadkami zanieczyszczania wód i widzimy, że ktoś wyrzuca śmieci lub wypuszcza ścieki, reagujmy! Najlepiej wtedy zadzwonić na numer alarmowy 112, informując dyżurującego operatora o zaistniałym problemie, podając dokładną lokalizację zdarzenia i krótki opis. Ułatwi to reakcję i powiadomienie odpowiednich służb w terenie, które niezwłocznie dotrą na miejsce i podejmą stosowne działania – piszą Wody Polskie.
Komentarz #59744 dodany 2020-05-12 15:19:38
Zamontujcie "łapacze" odpadów na rzekach poniżej miast żeby pokazać skale problemu! Np. pływaki na lince po skosie koryta rzeki, kierujące odpady płynące po powierzchni do brzegu, a na końcu wielki worek z siatki :)