- Niestety jesteśmy świadkami przegranej polskich przedsiębiorstw i wolnego rynku z władzą - mówi Leszek Zagórski, wiceprzewodniczący Związku Pracodawców Gospodarki Odpadami.
Wojna o zamówienia in house w gospodarce odpadami dobiegła końca. W poniedziałek, 11 lipca prezydent Andrzej Duda złożył swój podpis pod nowelizacją Prawa zamówień publicznych, które od 1 stycznia będzie zezwalać m.in. na bezprzetargowe zlecanie zadań swoim spółkom przez samorządy.
– Projekt rozporządzenia ministra środowiska w sprawie selektywnego zbierania odpadów komunalnych uznać należy za kontrowersyjny, zarówno co do samej idei jego wydania, jak i co do rozwiązań szczegółowych – twierdzi Maciej Kiełbus, prawnik w kancelarii Dr Krystian Ziemski & Partners.
Kolorystykę pojemników i worków, odpowiednie oznaczenie i co najmniej pięć frakcji odpadów zbieranych selektywnie określa nowy projekt rozporządzenia ministra środowiska w sprawie szczegółowego sposobu selektywnego zbierania wybranych frakcji odpadów, który właśnie trafił do publicznych konsultacji.
Wymagania dotyczące mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów komunalnych nie są w Polsce szczegółowo określone, a resort środowiska nie przewiduje wydania nowych przepisów. To oznacza, że inwestorzy zarządzający zakładami nie mają podstaw technologicznych, wedle których mogliby wybrać optymalną technologię.