Dzisiaj w Polsce problem smogu zaczyna się w okresie grzewczym. Od listopada do marca lub kwietnia jakość powietrza znacznie się pogarsza. Wtedy też można dużo usłyszeć i przeczytać o zanieczyszczeniu, jego przyczynie i efektach zdrowotnych.
Wiosną i latem temat ten niestety znika. Czeka się na kolejny sezon, kiedy to problem powraca. Widać więc niedoinformowanie społeczeństwa w tym zakresie. Z drugiej jednak strony już dzisiaj przekaz Polskiego Alarmu Smogowego zwiększa świadomość obywateli co do przyczyn powstawania smogu w Polsce.
– Połowa Polaków wie już, że powstawanie smogu w naszym kraju jest spowodowane wykorzystywaniem tzw. kopciuchów. Są to kotły na paliwa stałe – węgiel i drewno – przypomina Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego.
Jeszcze kilka lat temu, odpowiadając na pytanie PAS o przyczynę zanieczyszczeń powietrza w Polsce podawano przede wszystkim spaliny, czyli przemysł i transport. Dzisiaj sytuacja ta się zmieniła.
– Jednocześnie pojawia się wątpliwość, czy w sferze publicznej informacji o smogu jest rzeczywiście wystarczająco dużo. W sezonie grzewczym media mówią o tym często. Jednak to nie one powinny być podstawowym źródłem wiedzy w tym zakresie – mówi Piotr Siergiej.
Uświadamianie na temat zanieczyszczeń powietrza powinno być głównie zadaniem jednostek samorządu terytorialnego, ocenia ekspert. Miasta, gminy, ale i sam rząd muszą edukować obywateli, aby temat ten stał się jeszcze ważniejszy.
– Należałoby wprowadzać go np. do programu nauczania. O problemie trzeba mówić uczniom już od najmłodszych lat – żeby wychować pokolenie, dla którego czyste powietrze będzie takim standardem, jak czysta woda. Takie działania wymagają jednak pewnej zmiany myślenia o jakości powietrza. Podkreślanie tego, jak ważne jest to dla zdrowia i życia ludzi sprawi, że kolejne pokolenia będą tego po prostu wymagać – podkreślił Siergiej.
Źródło: enewsroom
Komentarze (0)