Podczas głosowania Sejm przyjął sześć poprawek Senatu. Teraz ustawa trafi do podpisu prezydenta.
Poprawki Senatu polegały m.in. na stosowaniu nowych zasad prowadzenia badań na polskich obszarach morskich również przy infrastrukturze morskich farm wiatrowych od początku 2026 r.
Materiały niebezpieczne na oku Unii
Z kolei sama nowelizacja ma pozwolić na realizację kamienia milowego Krajowego Planu Odbudowy, który przewiduje przeznaczenie 28 mln euro na badania w krytycznych obszarach na terenie polskiej strefy Morza Bałtyckiego.
Nowe przepisy mają ułatwić funkcjonowanie administracji morskiej oraz innych podmiotów uczestniczących w zarządzaniu i postępowaniu z materiałami niebezpiecznymi zalegającymi na obszarach morskich Polski. Ustawa zakłada koordynację zadań realizowanych przez resorty, podmioty naukowe i prywatne, które zajmują się identyfikacją, badaniem, monitorowaniem i neutralizacją zatopionych materiałów niebezpiecznych na dnie morza. Ma zostać wprowadzony obowiązek prowadzenia przez właściwych dyrektorów urzędów morskich wykazów tego typu badań, co ma umożliwić właściwe egzekwowanie istniejących przepisów oraz przyczynić się do powiększenia wiedzy na temat zatopionych materiałów niebezpiecznych.
Nie tylko badania
Podmioty, które podejmują działalność mającą na celu neutralizację niebezpiecznych materiałów, będą musiały występować do właściwego dyrektora urzędu morskiego o wydanie pozwolenia na planowane działania.
Nowelizacja przedłuża ponadto możliwość korzystania ze środków uzyskanych z tytułu skarbowych papierów wartościowych, przekazanych przez resort infrastruktury zarządom portów w Gdyni oraz Szczecinie i Świnoujściu, a przeznaczonych na inwestycje w infrastrukturę dostępową. Chodzi głównie o budowę falochronów osłonowych. Termin zwrotu tych środków do budżetu państwa wydłużono z 31 grudnia 2027 na koniec 2031 roku, co ma zapewnić lepsze ich wykorzystanie.
Co wiemy o Bałtyku?
W Ocenie Skutków Regulacji, która dołączona była do projektu jedynie nieco ponad 30% obszarów morskich RP zostało szczegółowo rozpoznanych. Uniemożliwia to ocenę rzeczywistej skali zagrożeń i wyzwań związanych z zalegającymi materiałami dla bezpieczeństwa ludności, ochrony środowiska morskiego oraz gospodarki morskiej. Zgromadzone dane dotyczą 639 obiektów punktowych oraz 44 obszarów. Obiekty punktowe, to konkretne obiekty zalegające na dnie Bałtyku, co znaczy, że ich położenie zostało określone przy pomocy współrzędnych geograficznych. Obszary to miejsca, gdzie istnieje prawdopodobieństwo wystąpienia obiektów danego typu, ale bez wskazywania konkretnych lokalizacji.
Zgodnie z szacunkami oczyszczenie polskich obszarów może kosztować około 8 mld zł, a rozpoznanie – kilkaset milionów.
Przepisy mają wejść w życie po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
Komentarze (0)