Reklama

AD1A PTAK GARDEN WARSAW EXPO [19.11-19.12.24]

Składowiska nadal są ważną częścią gospodarki odpadami w Polsce

Składowiska nadal są ważną częścią gospodarki odpadami w Polsce
Tomasz Szymkowiak
20.03.2018, o godz. 13:14
czas czytania: około 2 minut
0

Mimo regulacji unijnych i założeń wojewódzkich planów gospodarki odpadami, w polskim systemie odpadowym cały czas ważną rolę odgrywają składowiska. O ich znaczeniu, eksploatacji i rekultywacji rozmawiają uczestnicy konferencji Abrys w Łomnicy k. Karpacza.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

ad1a regionalne Radomsko [31.10 – 2.12.2024]

Dużą część wtorkowej dyskusji zajęły wątpliwości co do zapisów WPGO i planów inwestycyjnych. – Jest spora rozbieżność danych dotyczących ilości składowisk regionalnych i zastępczych. Niejednoznaczne są też pojemności modernizowanych składowisk, przez co trudno oszacować ich żywotność – informował dr Zbigniew Grabowski z Politechniki Krakowskiej.

Realia składowisk niezgodne z WPGO

– Jak w związku z tym gminy i przedsiębiorcy mają zrealizować najważniejszy cel z KPGO 2022, czyli redukcję do 10 proc. ilości składowanych odpadów komunalnych w roku 2030? – pytał prelegent.

Dr Emilia Den Boer Politechniki Wrocławskiej porównała z kolei realną przepustowość składowisk na Dolnym Śląsku z założeniami tamtejszego WPGO. Dane znacząco się różnią – w 2016 r. na składowiska trafiło dwukrotnie więcej odpadów niż to wynikało z prognozy WPGO.

Den Boer, nawiązując do swojego wystąpienia mówiła, że jest i będzie bardzo trudno rzetelnie zbilansować ilość odpadów komunalnych wytwarzanych w stosunku do mocy RIPOK-ów, jak i pojemności składowisk. Szczególnie przy tylu zmiennych uwarunkowaniach wpływających na rynek, choćby przy nikłym postępie selektywnej zbiórki, barierach związanych z odbiorem frakcji do recyklingu, a szczególnie frakcji energetycznych. Na pewno nie można naginać rzeczywistości do celów wpisanych w WPGO – mówiła prelegentka.

Przyszłość bez odpadów – przyszłość bez składowisk?

Dr Piotr Manczarski stwierdził, że składowiskom odpadów przypisuje się coraz mniejszą rolę w polskim systemie odpadowym. Cały czas są jednak jego istotnym elementem. Wyzwaniem pozostaje ograniczenie do 2035 r. poziomu składowania do 10 proc. – Czy jest to w ogóle realne? – pytał Manczarski podczas panelu dyskusyjnego.

– Jest kilka barier: prawne, ekonomiczne, techniczne, społeczne – mówił Zbigniew Grabowski. – Technicznie jesteśmy w stanie tego dokonać, problemem są uwarunkowania społeczne związane z ekonomicznymi. Czy jesteśmy w stanie za taki postęp zapłacić? Mam wątpliwości. Szczególnie bez planowego, systematycznego działania na zasadzie “pospolitego ruszenia” może być to dużym wyzwaniem – przewidywał Grabowski.

W dyskusji pojawiła się też kwestia odorów ze składowisk. – Doświadczenia krajów zachodnich idą w kierunku zorganizowanego i czytelnego systemu monitoringu, tak, by posiadać wiarygodne dane. Jednak najważniejsze przy ograniczaniu uciążliwości zapachowej jest właściwe zabezpieczanie bryły składowiska, kolejne to zagospodarowanie odcieków, zapanowanie nad nimi, pozostają jeszcze działania w kierunku tworzenia barier antyodorowych – informowała prof. Izabela Sówka z Politechniki Wrocławskiej.

W pozostałych sesjach poruszona zostanie tematyka monitoringu składowisk, wykorzystywania danych z tych działań do ograniczania emisji z tych obiektów. W ostatni dzień uczestnicy konferencji będą mieli szansę w czasie wyjazdu do Lubawki przyjrzeć się jak tamtejszy Sanikom zrealizował rekultywację kilku składowisk w ramach projektu „Odpadom dajemy nowe życie”.

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.
Reklama

ad2 odpady budowlane [04.11-03.12.24]

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Odpady
css.php
Copyright © 2024