Emilia den Boer: unijne cele składowania trudne do osiągnięcia [WYWIAD]

Emilia den Boer: unijne cele składowania trudne do osiągnięcia [WYWIAD]
Szymon Pewiński
14.02.2019, o godz. 11:48
czas czytania: około 3 minut
0

Za kilka tygodni w Szklarskiej Porębie spotkają się specjaliści zajmujący się eksploatacją i rekultywacją składowisk odpadów. Konferencja, organizowana przez Abrys w dniach o 5-7 marca, będzie okazją do wymiany doświadczeń i poszukiwania nowych rozwiązań.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Dyskusja nad nowymi pomysłami i potencjalnymi zagrożeniami wydaje się niezbędna także dlatego, że, znowelizowana w lipcu 2018 ustawa od odpadach wprowadziła wiele istotnych zmian, ale także niejasności. M.in. na ten temat rozmawiamy z dr inż. Emilią den Boer z Politechniki Wrocławskiej, członkinią rady programowej marcowej konferencji.

Składowiska 750 x 300
dr inż. Emilia den Boer

Szymon Pewiński, “Przegląd Komunalny”: Jak na sytuację składowisk wpłynęła wiosenno-letnia fala pożarów, a w ślad za nią, zmiany w ustawie o odpadach i Inspektoracie Ochrony Środowiska?

Wiosenno-letnia fala pożarów skupiła uwagę opinii publicznej na gospodarce odpadami i postawiła całą branżę w bardzo negatywnym świetle. Niestety mamy tutaj typowy przykład zbiorowej odpowiedzialności.

Jeśli chodzi o zmiany w prawie, to jest dużo niejasności w obowiązujących zapisach, brakuje przepisów wykonawczych. Zwiększono została kontrola, znacząco wzrosły koszty i obciążenia administracyjne. Niestety istotne problemy branży nie zostały w tym okresie rozwiązane.

Do 2035 r. ilość składowanych odpadów ma wynieść maksymalnie 10 proc. masy wytwarzanych odpadów komunalnych. Czy, biorąc pod uwagę dzisiejsze realia i Pani prognozy, ten rezultat jest do osiągnięcia?

Będzie z tym bardzo trudno, niestety raczej trudno sobie wyobrazić, co by się musiało wydarzyć, żeby ten cel został zrealizowany. Dużo zależy też od tego, w jaki sposób będziemy te 10 proc. składowania liczyć.

Czy podnoszenie tzw. opłaty marszałkowskiej ma szansę realnie wpłynąć na zmniejszenie ilości składowanych odpadów?

Z pewnością jest to bodziec do szukania innych rozwiązań. Może nie wszystkie z nich się przekładają na ograniczenie składowania, ale docelowe rozwiązania takie powinny być. Doświadczenia innych krajów pokazują, że jest to skuteczny instrument.

Jak selektywna zbiórka – od 2020 r. z obowiązkiem na pięć frakcji – wpływa na ilość odzyskiwanego biogazu?

Wszystko zależy od skuteczności tej zbiórki. Ale generalnie zachodzące w ostatnich latach zmiany – czyli przetwarzanie odpadów przed składowaniem, a teraz dodatkowo selektywna zbiórka odpadów kuchennych – mają właśnie na celu ograniczenie składowania odpadów ulegających biodegradacji.

Skutkiem tych działań jest ograniczenie, a z czasem wręcz zanik wytwarzania biogazu na składowiskach. Potencjał produkcji biogazu przenosi się do zakładów przetwarzania bioodpadów.

Podczas marcowej konferencji będzie Pani przybliżała słuchaczom także temat ilości i jakości odpadów trafiających na składowiska. Jak zmieniały się one w ostatnich latach i jak będą zmieniały się w latach najbliższych?

Zmiany w tym zakresie są dotąd może nie aż tak znaczące, jak byśmy sobie tego życzyli. Często rozbiegają się z prognozami zawartymi w obowiązujących planach wojewódzkich.

Drugiego dnia 29. Konferencji „Eksploatacja i rekultywacja składowisk odpadów” , dr inż. Emilia den Boer wygłosi prelekcję pt. „Ilość i jakość odpadów kierowanych na składowiska. Selektywna zbiórka a odzysk biogazu”.

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Reklama

AD3b ODPADY (odpady budowlane) 25.11.24-13.01.25

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Odpady
css.php
Copyright © 2024