Strażacy uruchomili pompy do natleniania wody. Zlokalizowano je nad jazami i mostami. Szczególnie intensywne natlenianie rzeki Baryczy prowadzone jest przy jazie Bolko.
Za zgodą burmistrza Milicza i starosty Powiatu Milickiego do akcji włączono kolejne dwie pompy zwiększające poziom tlenu w rzece – na moście na trasie Potasznia – Gądkowice i przy jazie Wróbliniec.
Następna pompa napowietrzająca udostępniona zostanie przez jednostkę na rzecz Zarządu Zlewni w Lesznie.
Interwencyjne koszenie dna rzeki
PGW „Wody Polskie” podjęły natomiast interwencyjne czyszczenie koryta rzeki. Koszeniu podlega około 5 kilometrów koryta Baryczy w gminie Odolanów, co usprawnić ma przepływ wody.
Niezależnie od tego wykonawca innych prac udrażniających koryto, planowanych do przeprowadzenia na rzekach Baryczy i Kuroch w rejonie Odolanowa, zobligowany został do niezwłocznego podjęcia robót i zakończenia ich w możliwie najszybszym terminie.
Pierwsze negatywne symptomy niepokojących zjawisk na rzece Barycz w rejonie Odolanowa – w województwie wielkopolskim i poniżej tej miejscowości – w województwie dolnośląskim, pracownicy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej zaobserwowali w ostatnim tygodniu sierpnia br.
Brązowa maź i 100 kilogramów ryb
W wodach Baryczy zaobserwowano brązową maź o intensywnym, nieprzyjemnym zapachu. Do tej pory z rzeki odłowiono już blisko 100 kilogramów śniętych ryb.
Służby oceniają, że sytuacja jest bardzo trudna. Głównie z uwagi na to, że Barycz w rejonie Odolanowa płynie bardzo wolno.
Interwencję w sprawie podjął też Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu. Podjęto już badanie wody. Na obecnym etapie specjaliści czekają na szczegółowe wyniki badań wody.
Miejscowy RZGW zaapelował o nieorganizowanie spływów kajakowych na Baryczy i nie zaleca korzystania z wód rzeki.
Komentarze (0)