Dzięki tej decyzji miasto ma gwarancję pomocy finansowej przy realizacji "Programu gospodarki odpadami komunalnymi w Krakowie", w ramach którego będzie budowana spalarnia odpadów. Koszt projektu szacowany jest na ok. 150 mln euro, jego realizacja powinna się zakończyć do 2013 roku. Pieniądze unijne pochodzą z największego funduszu, jaki stworzyła UE – z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
Pieniądze wpłyną jednak na konto gminy Kraków dopiero wówczas, gdy zostanie podpisana umowa z wykonawcą. Kraków wcześniej musi znaleźć lokalizację dla inwestycji. Jak twierdzi wiceprezydent Krakowa Wiesław Starowicz, są już propozycje, dla których ruszają konsultacje społeczne: rejon elektrociepłowni w Łęgu, albo dwa miejsca na Rybitwach (jedno w okolicy ul. Półłanki, drugie już przy granicy z Wieliczką). Przekonuje on, że opinia mieszkańców w tej sprawie będzie miała duże znaczenie. Jednocześnie apeluje o przychylność dla pomysłu budowy spalarni przypominając, że za dziesięć lat skończy się miejsce na składowisku śmieci.
źródło: Gazeta Wyborcza Kraków
Komentarze (0)