Ale niecałe dwa lata temu wszystko się zmieniło. Beczkowozy przestały zabierać ścieki, a z budynku zniknął stróż. Po Garbarni właścicielem składowiska została Alchemia, a w 2006 roku Unibax z Torunia. Wszystkie te spółki kontrolował giełdowy potentat Roman Karkosik.
W lutym ubiegłego roku do urzędu w Lubszy przyszła poczta z aktem notarialnym. Wynika z niego, że teraz właścicielem składowiska są prywatne osoby: Kazimierz i Beata A. z Brzegu. Szybko się okazało, że małżeństwo A. mieszka w zadłużonym mieszkaniu komunalnym, nie ma żadnego majątku i nie prowadzi działalności gospodarczej. I właśnie wyjechało z Polski.
Dziennikarze NTO wielokrotnie dzwonili do toruńskiej firmy, próbując porozmawiać z Jakubem Nadachewiczem, prezesem Unibaxu. Nie udało się. To właśnie Nadachewicz podpisał akt notarialny sprzedaży wysypiska. Małżeństwo A., które kupiło je za 30 tys. złotych razem z obowiązkiem płacenia gminie 200 tys. złotych rocznie, mieszka teraz pod Londynem. W internecie Kazimierz A. zamieszcza zdjęcia z wypraw motorowych po Anglii, na które jeździ imponującym kawasaki vulcanem 1500.
Prokuratura rejonowa w Brzegu prowadzi w tej sprawie postępowanie.
Źródło: Nowa Trybuna Opolska
Komentarze (0)