Na starostów nałożono obowiązek usuwania aut, przetrzymywania ich na parkingach i monitowania właścicieli do odbioru. Dopiero po jakimś czasie możliwa jest licytacja. Obecnie powiaty zbierają dane na temat kosztów wykonywania zadania nałożonego na nie przez ustawodawcę. Po roku przyjdzie czas na rozliczenie. Te, które straciły, chcą wyrównania z subwencji. Pokrycie kosztów zadania własnego związanego z usuwaniem i przechowywaniem pojazdów jest uzależnione od skuteczności egzekucji należnych opłat od właścicieli pojazdów. Tymczasem w wielu wypadkach egzekucja ta może być bezskuteczna – czytamy w "Rzeczpospolitej".
źródło: Rzeczpospolita
Komentarze (0)