W exposé premier Mateusz Morawiecki zapowiedział wprowadzenie systemu kaucyjnego na jednorazowe butelki plastikowe. Minister Kurtyka nie był w swoich wypowiedziach tak jednoznaczny. Na pytanie jakie opakowania mogłyby zostać nim objęte, uniknął jednoznacznej odpowiedzi, mówiąc, że chciałby „przeanalizować różne opcje”.
– Jestem przekonany, że system kaucyjny jest niezbędny ze względu na konieczność nadania wartości odpadom – mówił Kurtyka, zapowiadając chęć dialogu na temat ewentualnie przyjętych rozwiązań ze środowiskiem przedsiębiorców.
– Wtedy kiedy nadamy wartość odpadom będziemy w stanie obniżyć koszty gospodarki odpadami dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw. Ale również do tego, by ograniczyć marnotrawstwo. Kiedy patrzymy, ile tych opakowań jest, to wydaje się, że to nie jest do końca racjonalny sposób gospodarowania – dodał.
Dyskusja o ewentualnym wprowadzeniu systemu kaucyjnego trwa w Polsce od kilku lat. W 2017 r. firma doradcza Deloitte przeprowadziła analizę, z której wynikało, że pięcioletnie koszty wprowadzenie systemu kaucyjnego oscylowałyby wokół kwoty od 19 do 24 mld zł. Raport powstał na zlecenie Ministerstwa Środowiska.
– Nie znam takich szacunków, które by szły na taką skalę. Zleciłem inwentaryzację wszystkich naszych projektów – mówił na antenie Radia Plus Michał Kurtyka.
– Robiąc analizy ponad dwa lata temu, być może podeszliśmy do tego zbyt ambitnie – przyznała podczas tegorocznego kongresu Envicon Environment Julia Patorska z Deloitte, dodając jednak, że przykłady systemów kaucyjnych częściej pochodzą z krajów mniej gęsto zaludnionych od Polski, w których odległości od punktów zakupu jest dla klientów większa.
– To, jak kraj jest gęsto zaludniony, będzie miało wpływ na koszty systemu kaucyjnego, choćby ze względu na liczbę punktów, w których dokonuje się zakupu – stwierdziła wówczas.
Źródło: Radio Plus
Józef Bąk
Komentarz #34169 dodany 2019-12-18 08:42:54
Robiąc analizy ponad dwa lata temu, być może podeszliśmy do tego zbyt ambitnie – przyznała podczas tegorocznego kongresu Envicon Environment Julia Patorska z Deloitte, Po co komu takie badanie? Ta firma powinna oddać pieniądze, a po drugie, jak określony był zakres badan,że wyszło znów takie dziadostwo ?