„Latający nos” w walce ze smogiem w Szczecinie
Urząd Miasta Szczecin pochwalił się „latającym nosem”, czyli specjalistycznym dronem, który potrafi sprawdzać, czym palą w piecach mieszkańcy i zadbać o czyste powietrze w Szczecinie.
Łącznie artykułów: 4.
Urząd Miasta Szczecin pochwalił się „latającym nosem”, czyli specjalistycznym dronem, który potrafi sprawdzać, czym palą w piecach mieszkańcy i zadbać o czyste powietrze w Szczecinie.
Straż miejska z Piotrkowa Trybunalskiego przeprowadziła pierwsze loty dronem z urządzeniami do badania zanieczyszczeń powietrza. - Skontrolowaliśmy 20 kominów, z czego w czterech przekroczono dozwolone normy – informuje Jacek Hofman, komendant piotrkowskiej straży miejskiej.
Wyposażony jest w czujniki badające jakość powietrza, a z wymiennymi bateriami może unosić się nawet godzinę nad ziemią. Będzie wskazywał miejsca, gdzie tworzy się smog i domy, gdzie mogą być spalane odpady. Dron kupiony przez miasto Elbląg kosztował 40 tys. zł.
Władze Sosnowca zaprezentowały w poniedziałek założenia miejskiej akcji "Zatrzymać smog". Tego samego dnia straż miejska rozpoczęła akcję walki ze smogiem na terenie miasta z wykorzystaniem drona i aparatury kontrolno-pomiarowej.